Artur Partyka
Dwell Studio, popularna w Chicago galeria sztuki, ponownie gościła polonijnych artystów. Tym razem tych zrzeszonych w grupie ArtPo, założonej ponad 13 lat temu przez Lidię Rozmus. 23 utalentowanych twórców wystawiło swoje prace w ramach jesiennej ekspozycji.
Celem grupy Artpo jest propagowanie artystycznych projektów,organizowanie wystaw i plenerów, wzajemne wspieranie się, pomoc wrozwoju oraz integracja środowiska artystycznego. Założona ponad 15 lat temu przez Lidię Rozmus grupa przez lata łączy środowisko artystyczne polonijnego Chicago.
W sobotę, 12 listopada wieczorem grupa zrzeszająca fotografików, malarzy, rzeźbiarzy, grafików z miasta Chicago i jego okolic, zorganizowała kolejną bardzo interesującą wystawę.W tym roku, po dwóch latach przerwy, artyści i miłośnicy sztuki spotkali się na kolejnejwystawie ArtPo w galerii Dwell Studio w Chicago. Każdy biorący w niej udział artysta prezentował swoje ulubione prace. Były one bardzo zróżnicowane i odzwierciedlały wiele technik sztuki, jakimi posługują się ich autorzy.
Swoimi refleksjami podzielili się z nami niektórzy członkowie grupy. Bernadetta Polak powiedziała: – Dzisiaj prezentuję fotografie cyfrowe z ręcznie nakładaną suchą pastelą. Jest to architektura z kościoła św. Rodziny w Barcelonie, pamiątka z wakacji w roku 2019. Zrobiłam setki zdjęć i postanowiłam je przetworzyć, tak bardziej artystycznie, by zachować wspomnienia na zawsze – podkreśliła.
Jan Radomyski, miłośnik małych formatów, tłumacząc swój styl zainteresowanym gościom, stwierdził: – W małym formacie można się bardziej zrealizować, jest wygodny. A po drugie, co ważniejsze mam mało miejsca w domu. Jest mi wygodniej realizować swoje zamiłowania w małym formacie – wskazał.
Barwne pejzaże Stanisława Kielara przeplatały się z bardzo ciekawymi i oryginalnymi portretami Piotra Antonowa i Urszuli Leleń. Nie zabrakło również interesujących prac Anny Wińskiej, a także odnoszącego ostatnio sukcesy w Polsce Leszka Bajeny oraz obrazów Kasi Szcześniewskiej, regularnie wystawiającej swoje prace w renomowanych chicagowskich galeriach.
Sobotnie spotkanie ze sztuką minęło w bardzo przyjemnej, przyjacielskiej atmosferze.
Bogdan Rygiel, jeden z organizatorów, podziękował członkom grupy za pomoc w organizacji imprezy. Bez współpracy i pomocy przyjaciół spotkanie nie doszłaby ona do skutku.
Jesienny wernisaż okazał się kolejnym sukcesem grupy promującej integrację polonijnego środowiska artystycznego. Wystawę można oglądać przez najbliższe trzy tygodnie. Artyści z grupy ArtPo serdecznie zapraszają do odwiedzenia wystawy. Wszystkie wystawione prace można nabyć po przystępnych cenach.
Tekst i zdjęcia:
