Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 21:54
Reklama KD Market

Zaduszki Jazzowe – niepowtarzalna muzyczna uczta 

Wspaniała atmosfera, jedenastu artystów i zespołów na dwóch scenach ponownie, po trzech latach przerwy, przyciągnęły tłumy miłośników jazzu. W poniedziałkowy wieczór 7 listopada w Chopin Theatre odbyły się już 22. Zaduszki Jazzowe, potwierdzając, że są jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych chicagowskiej Polonii.

W Krakowie od ponad sześćdziesięciu lat impreza o podobnej nazwie gromadzi rzesze melomanów jazzu. Siostrzane chicagowskie wydarzenie, chociaż sporo młodsze, klimatem muzycznym wpisuje się w podwawelską ucztę muzyczną. Duży wpływ na to ma okres, w jakim odbywa się zaduszkowe granie. Kilka dni po świętach honorujących Zmarłych, ciągle jeszcze przed oczami mamy zadumę i wspomnienia najbliższych, którzy już od nas odeszli. Jazz swoim niepowtarzalnym klimatem doskonale wkomponowuje się w listopadowy nastrój. Jest idealną muzyką, umożliwiającą oddalenie się od codziennych problemów i nękających nas niepokojów. Właśnie takie brzmienie zaprezentowano uczestnikom tegorocznych Zaduszek Jazzowych w kameralnych podwojach teatru Chopina.

Podczas poniedziałkowych zaduszek w zadumę wprawił słuchaczy Joachim Mencel z zespołem Brooklyn Eye Tour. Ten światowej klasy pianista, lirnik, kompozytor, producent muzyczny, godzinnym występem sprawił, że jego muzyka „tańczyła” w duszy słuchaczy. 

W tegorocznej imprezie wystąpiła dawno niewidziana w Chopin Theatre Karolina Baran, znana szerszej publiczności jako Kaeyra. Studiująca obecnie w Los Angeles młoda wokalistka, wykonała kilka utworów polsko i angielskojęzycznych. Jej interpretacja utworu „Wariatka tańczy” porwała publiczność do wspólnego śpiewania i zabawy.

Bardzo ciepło został przyjęty chicagowski zespół „Antykwariat”. Prezentujący się od lat na zaduszkowej imprezie, zdążył wyrobić sobie spore grono miłośników swojej muzyki.

Publiczność gromko oklaskiwała występy wszystkich zespołów i wokalistów. Na scenie górnej w poniedziałkowy wieczór zaprezentowali się: Daniel Jonak & the Karma Cardinal, Antykwariat, Musicians in Memoriam, Hanka Nowicka Rożen & Sylwester Sośniak, Mencel Brooklyn Eye Tour i Kaeyra. Na scenie dolnej słuchaczy bawili: Liliana Zofia Wosko & Mason Jiller, Felonious Drunk, Mike Allemana & The Regulators, TeeJay Mac Quartet, Marbin Gypsy Project. Zaduszkowe muzykowanie zakończył Jam Session, który trwał do wczesnych wtorkowych godzin.

W chwilach przerwy na publiczność czekało smaczne jedzenie i doskonale zaopatrzony bar, pobudzający jeszcze bardziej muzyczne doznania. 

Od debiutu Zaduszek w Chicago kieruje nimi niestrudzenie Tadeusz Żaczek. Tegoroczna edycja została wsparta przez Konsulat Generalny RP w Chicago, który objął Zaduszki Jazzowe honorowym patronatem. W znacznym stopniu podnosi to rangę przedsięwzięcia. Znany krytyk muzyczny Howard Reich z „Chicago Tribune” wielokrotnie odwiedzał festiwal i dawał wyraz uznania dla tej imprezy.

Za nami kolejna cudowna jazzowa noc. Zaiste, była magiczna, tak jak co roku w Krakowie. Poniedziałkowe granie jeszcze na długo zostanie w pamięci miłośników jazzu. To jedyne w tym rodzaju polonijne wydarzenie muzyczne odbywa się niestety tylko raz w roku. Na kolejną edycję melomani muszą poczekać aż dwanaście miesięcy.

Tekst i zdjęcia: Artur Partyka


DSC09269

DSC09269

DSC09256

DSC09256

DSC09243

DSC09243

DSC09234

DSC09234

DSC09218

DSC09218

DSC09210

DSC09210

DSC09198

DSC09198

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama