Sędzia nie zgodził się w piątek na kaucję dla 19-latka oskarżonego o morderstwo w związku ze strzelaninami, do których doszło w środę, 7 września w Memphis w stanie Tennessee. 19-letni Ezekiel Kelly, jeżdżąc przez prawie osiem godzin samochodem po mieście, zabił cztery osoby, a trzy zranił. 19-latek odpowie za swój czyn jako dorosły.
19-letni sprawca otworzył ogień w środę 7 września w co najmniej siedmiu miejscach w Memphis. Do masakry doszło, kiedy przerażeni ludzie uciekali szukając schronienia. Zanim czarnoskóry 19-latek został aresztowany ok. godz. 7 pm czasu lokalnego, zabił cztery osoby, a trzy zostały ranne w siedmiu strzelaninach.
Według szefowej policji w Memphis Cerelyn „CJ” Davis, napastnik przemieszczał się i strzelał w co najmniej siedmiu miejscach. Ukradł też samochód w Southaven, w sąsiednim stanie Missisipi. Kiedy otoczyła go policja, odmówił wyjścia z pojazdu i zaczął uciekać w stronę Memphis. Aresztowano go, gdy rozbił auto w trakcie pościgu.
„Aresztowanie nastąpiło około dwóch godzin po tym, gdy policja wysłała ostrzeżenie, że mężczyzna jadący jasnoniebieskim Infiniti jest odpowiedzialny za wielokrotne strzelaniny w mieście. Gdy terroryzował Memphis, autobusy komunikacji miejskiej zostały zawieszone, a stadion, na którym odbywał się mecz baseballowy – zamknięty” – podała stacja CBS, dodając, że nastolatek relacjonował swoje działania na Facebooku.
W piątek Kelly stanął przed sądem po tym, jak oskarżono go o morderstwo pierwszego stopnia. „Spodziewamy się, że wkrótce zostaną postawione inne zarzuty” – powiedział poza sądem prokurator powiatu Shelby Steve Mulroy.
Już w 2020 roku Kelly’ego oskarżono jako osobę dorosłą o usiłowanie zabójstwa. Skazany na trzy lata więzienia, został wypuszczony na wolność w 11 miesięcy później. (tos, PAP)