Z powodu dymu, który pojawił się podczas startu samolotu linii United Airlines z lotniska Schiphol w Amsterdamie, konieczne było w piątek ewakuowanie 260 pasażerów - informuje dziennik „De Telegraaf”.
Do incydentu doszło, gdy samolot znajdował się na pasie startowym - relacjonuje gazeta. W pewnym momencie w kabinie pojawił się dym i konieczne było ewakuowanie wszystkich pasażerów.
Dwie osoby ucierpiały z powodu lekkiego zaczadzenia, jednak z informacji dziennika wynika, że nikt nie trafił do szpitala i że pomoc została udzielona bezpośrednio na lotnisku.
Holenderska Rada Bezpieczeństwa wszczęła dochodzenie w sprawie incydentu.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)