Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 22:24
Reklama KD Market
Reklama

Kolorowa sałatka

Kolorowa sałatka

Ta sałatka przywołuje same dobre wspomnienia! Jadłam ją pierwszy raz dwa lata temu na porodówce wraz ze wspaniałym maleństwem u boku. Po porodzie człowiek jest naprawdę głodny i wszystko dobrze smakuje, jednak ta sałatka to naprawdę dobre połączenie składników. Nareszcie postanowiłam ją odtworzyć w domu.

Lubicie mandarynki? Jest ich tutaj mnóstwo! Mandarynkowy dressing vinaigrette, kurczak w mandarynkowym sosie oraz mandarynki w sosie. Wszystko połączone z wiosenną mieszanką sałat oraz orzeźwiającymi warzywami. Dodatkowo podana z komosą ryżową jest bardzo sycąca – trudno zjeść całą miskę. Sałatka idealnie sprawdzi się na letnią kolację czy lunch.

Czas przygotowania: 25 minutSkładniki na 2-3 porcje:1 szklanka komosy ryżowej (quinoa)1 mniejszy podwójny filet z kurczakawiosenna mieszanka sałatmini ogórkipomidorki koktajlowemniejsza cebulamandarynki w syropieDressing:1/3 szklanki octu jabłkowego1/3 szklanki soku z mandarynki, od 6 do 8 mandarynek1 łyżka brązowego cukru1 mała cebula1/4 łyżeczki soli lub do smaku1/3 szklanki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia

W pierwszej kolejności przygotowujemy dressing: w blenderze umieść ocet jabłkowy, sok mandarynkowy, brązowy cukier, cebulkę i sól. Zmiksuj do połączenia składników.

Na końcu powoli dodaj oliwę. Przelej do słoika. Resztki vinaigrette przechowuj w lodówce do tygodnia.

Kurczaka kroimy na paseczki, obtaczamy w części dressingu, oprószamy lekko solą i pieprzem. Obsmażamy na patelni, aż będą gotowe. Do misek nakładamy sałatę, komosę, ogórki, pomidory, cebule oraz mandarynki.

Całość polewamy dressingiem i delektujemy się pysznym połączeniem smakowym.

Kasia Maciejewska

Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]Adres strony: malewypieki.plFot. arch. Kasi Maciejewskiej


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama