W niedzielę, 31 lipca o godzinie „W”, czyli o 17.00, na cmentarzu Maryhill w Niles zawyła syrena. Zebrani na uroczystości stanęli na baczność i wstrzymali oddech, aby chwilą zadumy uczcić pamięć bohaterów Powstania Warszawskiego.
Chicagowska Polonia uhonorowała 78. rocznicę Powstania Warszawskiego – największego w Europie zrywu patriotycznego, na rzecz oswobodzenia stolicy Polski z jarzma nazistowskiego okupanta. Polacy zamieszkali w Chicago rokrocznie wspominają bohaterów tego zbrojnego wydarzenia. Powstańców i ich bohaterską walkę o wolność Ojczyzny uczczono przed Pomnikiem Polskiego Żołnierza w Niles mszą świętą i Apelem Poległych.
W czasie trwających 63 dni walk w Warszawie zginęło około 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Poległo lub zaginęło również około 2,3 tys. żołnierzy 1. Armii Wojska Polskiego gen. Zygmunta Berlinga, którzy usiłowali pomóc walczącej stolicy. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po Powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.
W niedzielę, 31 lipca, w przeddzień 78. rocznicy tego zrywu narodowego, Polonia złożyła hołd jego bohaterom pod Pomnikiem Żołnierza Polskiego w kwaterze kombatanckiej na cmentarzu Maryhill w Niles koło Chicago. Obchody po raz kolejny zorganizowało Koło Chicago Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.
W uroczystości wzięło udział ponad 200 osób. Przybyłych przywitał Marcin Stępień. Swoją obecnością obchody uświetnili uczestnicy Powstania Warszawskiego: Krystyna Zielonka – łączniczka i sanitariuszka, Tadeusz Gubała – powstaniec z kompanii 315 w zgrupowaniu Radosława, stacjonującej na ulicy Krochmalnej w dawnym sierocińcu Janusza Korczaka na Woli
oraz Andrzej Zapalski. Przybyli również kapitan Żeglugi Wielkiej Mirosław Ruwecki i Ewa Górski – dyrektor polskiej szkoły im. F. Chopina w Palatine. Nie zabrakło też kibiców Legii Warszawa Legion 16 oraz przedstawicieli polonijnych organizacji, m.in.: 12 Pułku Ułanów Podolskich i Stowarzyszenia Rajd Katyński, Pamięć i Tożsamość.
Polowa msza święta koncelebrowana była odprawiana przez ks. Marcina Zasadę, kapelana Koła NSZ w Chicago. Asystował mu ksiądz Łukasz Pyka. Podczas porywającej patriotyzmem homilii ksiądz Marcin powiedział: – Realizm militarnych aktywów sugerował wówczas jeszcze inne scenariusze. Będąca w sercach Polska, honor, ambicje i entuzjazm młodości, gniew i pragnienie odwetu, insurekcjonizm wcześniejszych pokoleń i doświadczenie chwili wolności zdeterminowały wybuch Powstania.
Po mszy świętej, punktualnie o godzinie „W”, kibice Legii Warszawa odpalili race i rozległ się przejmujący dźwięk syreny. Zgromadzeni minutą ciszy uczcili powstańców i ludność cywilną bohaterskiej Warszawy. Następnie Apelem Poległych oddano cześć i chwałę dzielnym uczestnikom tego wspaniałego patriotycznego zrywu, a Arkadiusz Cimoch przeczytał kilka powstańczych wierszy. Oczywiście nie zabrakło osobistych refleksji i wspomnień weteranów. Podczas rozmów z uczestnikami weteran Tadeusz Gubała zwrócił uwagę na nieubłagany czas przemijania bohaterów. Na niedzielnym spotkaniu można było nabyć literaturę o tematyce historycznej, dotyczącej także Powstania Warszawskiego. Uroczystość zakończono złożeniem kwiatów pod Pomnikiem Polskiego Żołnierza.
Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego to dla wszystkich Polaków tak w Kraju nad Wisłą, jak też rozsypanych po całym świecie, jest czasem refleksji i przemyśleń na temat wydarzeń, jakie dużymi zgłoskami zapisały się w trudnej historii naszej Ojczyzny.
Tekst i zdjęcia: