Alexander Podgorny z Woodridge został oskarżony o niebezpieczne i niezgodne z prawem użycie broni. 29-latka aresztowano w czwartek w dzielnicy Englewood na południu Chicago. Policja interweniowała w związku ze strzałami w Moran Park. 29-letni Podgorny miał przy sobie pięć naładowanych sztuk broni, w tym karabin AR-15, ponad tysiąc sztuk amunicji i odręcznie napisane notatki z niepokojącymi treściami o masowych strzelaninach.
29-letni Alexander Podgorny został aresztowany w czwartek, 4 sierpnia nad ranem w pobliżu Moran Park w okolicy 57th Street i Racine Ave. w dzielnicy Englewood na południu Chicago. Policja odpowiedziała ok. godz. 3:30 am na alert systemu ShotSpotter wykrywającego strzały.
Z raportu z aresztowania, uzyskanego od biura sekretarza sądu okręgowego powiatu Cook przez stację FOX32, wynika, że policja zlokalizowała Podgornego w pobliżu jego minivana. Drzwi po stronie kierowcy i pasażera były otwarte. Podgorny miał w kieszeni naładowany pistolet półautomatyczny, a po przeszukaniu jego samochodu policjanci znaleźli jeszcze cztery inne sztuki broni, w tym strzelbę (shotgun) i karabin AR-15.
Broń była naładowana i gotowa do użycia – wynika z raportu z aresztowania Podgornego. Ponadto znaleziono co najmniej 300 zużytych łusek różnego kalibru, ponad tysiąc sztuk amunicji i odręczne notatki, które zawierały niepokojące treści w odniesieniu do masowych strzelanin.
W minivanie Podgornego funkcjonariusze znaleźli również siekierę i piłę ogrodniczą.Chicagowska policja zaalarmowała agentów federalnych z FBI i ATF. Odzyskano kartę FOID i policja złożyła wniosek o cofnięcie aresztowanemu mężczyźnie pozwolenia na broń ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego (Clear and Present Danger).
Aleksandrowi Podgornemu postawiono pięć zarzutów kryminalnych w związku z niebezpiecznym i bezprawnym użyciem broni. Sędzia w piątek ustalił wysokość kaucji gotówkowej na 300 tys. dol.
Podgorny, jak twierdzi policja, nie był wcześniej karany. Jest mieszkańcem Woodridge, a z jego strony facebookowej wynika, że studiował na University of Illinois.
Przed sądem ma ponownie stanąć 12 sierpnia.
(tos)