Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 00:23
Reklama KD Market
Reklama

WHO: w Ghanie zmarły dwie osoby, które mogły być zakażone wirusem Marburg

Władze Ghany poinformowały o dwóch śmiertelnych przypadkach potencjalnego zakażenia wirusem Marburg przypominającego Ebolę - powiadomiła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Jeżeli te doniesienia zostaną potwierdzone, będą to pierwsze infekcje tym wirusem w Ghanie.

Wstępna analiza próbek pobranych od dwóch pacjentów przeprowadzona przez laboratorium w Ghanie wykazała obecność wirusa Marburg - czytamy w wydanym w czwartek komunikacie WHO. Dodano, że próbki zostały przesłane do współpracującego z WHO instytutu biomedycznego w Senegalu, gdzie zostaną poddane dalszym badaniom.

Zmarli pacjenci, pochodzący z regionu Aszanti w centralnej Ghanie, wykazywali symptomy takie jak biegunka, gorączka, nudności oraz wymioty. Oba przypadki nie były ze sobą powiązane.

"Przebywający na miejscu przedstawiciele władz medycznych badają sprawę i przygotowują się na ewentualny wybuch ogniska zakażeń" - poinformował przedstawiciel WHO w Ghanie Francis Kasolo.

Do zakażenia wirusem Marburg dochodzi poprzez bezpośredni kontakt z zainfekowanymi osobami, powierzchniami lub materiałami. Pierwszymi symptomami są m.in. wysoka gorączka, przewlekły ból głowy oraz złe samopoczucie. Wirus atakuje wszystkie najważniejsze narządy i tkanki. Powoduje gorączkę do 40 stopni oraz krwawienia wewnętrzne i zewnętrzne.

Wirus nie jest bardzo zakaźny, ale umiera kilkadziesiąt procent zainfekowanych osób. W poprzednich wybuchach epidemii wirusa Marburg śmiertelność wahała się od 24 do 88 proc.

Nie ma zatwierdzonych szczepionek przeciwko wywoływanej przez wirusa chorobie ani zwalczających ją leków. Nawadnianie doustne lub dożylne oraz zwalczanie poszczególnych objawów zwiększa szanse na przeżycie.

Poprzednie ogniska zakażeń i pojedyncze przypadki infekcji wirusem Marburg w Afryce zarejestrowano w Angoli, Demokratycznej Republice Konga, Kenii, RPA, a także Ugandzie - zaznacza WHO. Jeśli zakażenia w Ghanie zostaną potwierdzone, będzie to drugi udokumentowany przypadek wykrycia wirusa w zachodniej Afryce.

Wirus zawdzięcza swoją nazwę niemieckiemu miastu Marburg, gdzie odkryto go w 1967 roku; personel tamtejszego laboratorium zaraził się wtedy od małp sprowadzonych z Ugandy. Do największego wybuchu choroby doszło w 2005 roku w Angoli, gdy zakaziło się 374 osób, z których 329 zmarło. (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama