Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 11:22
Reklama KD Market
Reklama

Były radny Patrick Daley Thompson skazany na 4 miesiące więzienia za oszustwa podatkowe

Były radny Patrick Daley Thompson skazany na 4 miesiące więzienia za oszustwa podatkowe
Patrick Daley Thompson fot. Facebook

Były chicagowski radny Patrick Daley Thompson, pochodzący z rodziny byłych długoletnich burmistrzów, został skazany na 4 miesiące więzienia za oszustwa podatkowe i okłamywanie federalnych regulatorów finansowych. Po wyjściu z więzienia pozostanie pod nadzorem kuratora sądowego przez rok. Sentencja wyroku została ogłoszona w środę, 6 lipca, w federalnym sądzie rejonowym.

Były radny 11. okręgu miejskiego został uznany za winnego w lutym br. Rejonowy prokurator federalny domagał się dla Daleya Thompsona kary w wymiarze dwóch lat pozbawienia wolności, zaś jego adwokaci prosili o karę w zawieszeniu. Wyrok skazujący wydany w lutym przez ławę przysięgłych kosztował Daleya Thompsona stanowisko w Radzie Miasta Chicago, licencję prawniczą i skazę na dobrym imieniu rodziny Daleyów. Do tego teraz dołączyła utrata wolności – ale tylko na 4 miesiące.

Przypomnijmy, że akt oskarżenia zarzucał Patrickowi Daleyowi Thompsonowi podawanie przez pięć lat fałszywych informacji w rozliczeniach podatkowych i okłamanie agencji federalnej regulującej działalność instytucji finansowych (Federal Deposit Insurance Corp, FDIC) na temat pożyczki w wysokości 219 tys. dolarów, którą otrzymał z Washington Federal Bank for Savings. Ten mały bank z siedzibą w dzielnicy Bridgeport na południu Chicago został założony przez imigranta z Polski, Emila Gembarę. Washington Federal Bank for Savings był jednym z ośmiu w całym kraju, które upadły w 2017 r.

Pożyczki wymienione w akcie oskarżenia zostały udzielone przez bank Gembary, zanim Daley Thompson został w 2015 r. zaprzysiężony na radnego w 11. okręgu miejskiego na południu Chicago.

Klientem Washington Federal Bank for Savings była m.in. komórka Partii Demokratycznej w 11. okręgu miejskim (11th Ward Regular Democratic Organization), kontrolowana przez prawie 70 lat przez rodzinę Daleyów, byłych burmistrzów Chicago.

W akcie oskarżenia zarzucano też chicagowskiemu radnemu, że przez pięć lat składał fałszywe rozliczenia podatkowe, w których podawał, że zapłacił bankowi Washington Federal łącznie ponad 171 tys. z tytułu odsetek od pożyczek, podczas gdy w rzeczywistości nie zapłacił nic. W tych samych zeznaniach rzekomo zaniżył również swój dochód podlegający opodatkowaniu.

Radny Daley Thompson nie przyznawał się do winy i twierdził, że doszło do „nieumyślnych błędów” w rozliczeniu podatkowym, spowodowanych tym, że dokładnie nie pamiętał kwoty osobistej pożyczki bankowej. „Odkryłem błąd w podatkach i zapłaciłem niewielką kwotę, którą byłem winien” – napisał w oświadczeniu.

14 lutego, po krótkich, bo zaledwie 3,5-godzinnych obradach, ława przysięgłych sądu federalnego uznała radnego Daleya Thompsona za winnego wszystkich siedmiu postawionych mu zarzutów dotyczących oszustw podatkowych i okłamywania federalnych regulatorów finansowych. Na 6 lipca wyznaczono posiedzenie sądu w sprawie wymiaru kary.

„Jestem niezwykle rozczarowany werdyktem” – powiedział wówczas obrońca Daleya Thompsona Chris Gair. „Skrajnie rozczarowany jestem biurem prokuratora federalnego za wniesienie tego oskarżenia i za słowa, które padły w mowie końcowej”.

Prokuratorzy skutecznie przekonali ławę przysięgłych, że Daley Thompson dokładnie wiedział, co robił, gdy przez pięć lat fałszywie żądał tysięcy dolarów z ulgi podatkowej. Miał podawać, że spłaca kredyt hipoteczny, a w rzeczywistości była to pożyczka, na którą przeznaczył tylko jedną spłatę w ciągu pięciu lat. „Odkrył możliwość kłamania, oszukiwania, płacenia mniej, niż był winien, i skorzystał z tego” – powiedziała asystentka prokuratora federalnego Michelle Peterson. Podkreślała, że Thompson „dokonał wyboru” i „wiedział, że jego decyzje były błędne”. „To przestępstwo, kiedy wiesz o tym i robisz to” – powiedziała oskarżycielka.

Natomiast adwokat radnego Chris Gair ripostował, że strona skarżąca była zdesperowana, aby skazać kogoś z rodziny Daleyów. Podkreślał, że jego klient po prostu popełnił błąd, który naprawił. Gair zapewniał, że Daley Thompson nie był świadomy potrąceń hipotecznych.

Patrick Daley Thompson, który fotel w Radzie Miasta Chicago zajmował od 2015 roku, był w lutym br. pierwszym od dekad urzędującym radnym skazanym w procesie z ławą przysięgłych.

Zgodnie z prawodawstwem stanowym, Daley Thompson musiał ustąpić z urzędu radnego, ponieważ został skazany w sądzie federalnym. Nie będzie mógł ponownie ubiegać się o urząd publiczny.

Wraz ze skazaniem Daleya Thompsona niewątpliwie naruszony został wizerunek rodziny Daleyów – chicagowskiej dynastii politycznej. Patrick Daley Thompson jest wnukiem byłego burmistrza Richarda J. Daleya i siostrzeńcem jego syna, Richarda M. Daleya, który był także burmistrzem Chicago.

„Rodzina Daleyów będzie nadal uważana za bardzo potężną, ale ta sprawa zmieniła postrzeganie jej wizerunku na zawsze” – stwierdziła analityk ds. politycznych stacji ABC 7 Laura Washington.

Daley Thompson znalazł się w gronie radnych skazanych za przestępstwa w okresie ostatnich ponad 50 lat. Od 1969 roku 36 chicagowskich radnych lub byłych radnych zostało skazanych za przestępstwo – wylicza historyk Uniwersytetu Illinois w Chicago i były radny Dick Simpson. Daley Thompson jest 37. radnym po wyroku.

Przypomnijmy, że na miejsce Daleya Thompsona w radzie miasta burmistrz Lori Lightfoot mianowała w marcu przedstawicielkę chińskiej społeczności, Nicole Lee. Jest ona pierwszą chicagowską radną pochodzenia azjatyckiego. Przed nominacją Lee zarządzała programem Social Impact w liniach United Airlines.

Joanna Trzos[email protected]


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama