Jola Plesiewicz
Podczas koncertu kwartet Lira Singers zaprezentował patriotyczną muzykę polską oraz ukraińską w oryginalnych aranżacjach i wykonaniu. Iwona Puc – choreograf i dyrektor tańca zespołu Lira deklamowała autorską poezję nawiązującą do tematów wydarzenia. Przedstawicielki Legionu Młodych Polek zbierały donacje na rzecz walczącej o wolność i demokrację Ukrainy.
Koncert Kwartetu Lira Singers pierwszego maja zainaugurował cykl uroczystości z okazji polskiego Święta Konstytucji 3 Maja w Chicago, podczas którego artyści uhonorowali walczącą o niepodległość Ukrainę. W kościele św. Zachariasza w podchicagowskim Des Plaines zgromadziła się liczna publiczność.
Przybyłą na koncert publiczność i współorganizatorów wydarzenia: Jacka Bryniaka – wice konsula Konsulatu Generalnego RP w Chicago, dr Łucję Mirowską-Kopeć – prezesa Związku Klubów Polskich w USA oraz organizatora tegorocznej Parady 3. Maja najserdeczniej powitał ksiądz proboszcz Piotr Rapcia.
Koncert prowadziła Lucyna Migała – współzałożycielka i dyrektor artystyczna zespołu, która przypomniała publiczności historię celebrowanego wydarzenia, prowadząc barwną narrację o losach Polski i Polaków poprzez rozbiory, I wojnę światową, okres dynamicznego rozwoju po odzyskaniu przez Polskę po 123 niewoli niepodległości, kolejny dramat II wojny światowej, aż do współczesności, której towarzyszą traumatyczne doświadczenia Ukrainy, sąsiada Polski walczącego o wolność, po brutalnej inwazji Rosji.
Lucyna Migała poinformowała o nieobecności artystów z powodu ciężkiej choroby, prosząc o modlitwę w ich intencji. Przedstawiła Kwartet Lira Singers, artystki-rezydentki chicagowskiego uniwersytetu Loyola: sopranistkę Katarzynę Dorula – głos wiodący kwartetu, Bridget Ascenzo Labozetta (sopran) oraz Julię Soroko i Susan Smentek śpiewające głosem średnim, mezosopranem.
Na powitanie kwartet wykonał “Majową jutrzenkę” jedną z najpiękniejszych pieśni patriotycznych, która jest pamiątką ustanowienia Konstytucji 3. Maja. Autor słów, jak i melodii nie jest znany. Wiadomo, że pieśń była inspirowana wierszem Rajnolda Suchodolskigo. Niektóre źródła podają, że melodię do pieśni skomponował sam Fryderyk Chopin.
Kolejny utwór to Gaude Mater Polonia – polski, średniowieczny hymn łaciński, jeden z najstarszych liryków polsko – łacińskich, skomponowany na melodię chorału gregoriańskiego. W wiązance patriotycznej usłyszeliśmy pieśni dedykowane Kościuszce z wybrzmiewającym głośno fragmentem “Bartoszu, Bartoszu”.O tęsknocie opowiadała pieśń “Góralu, czy ci nie żal”. Kwartet ogromne brawa otrzymał po wykonaniu poloneza – “Cześć ci Polsko” Karola Kurpińskiego do słów Kazimierza Purwina.Pieśń “Modlitwa za Polskę” przywołała pamięć o słowach wygłoszonych przez świętego Jana Pawła II podczas historycznej homilii w Warszawie: “Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi! Ogromnych wzruszeń dostarczyły pieśni “Dumka o Polsce” w wykonaniu Katarzyny Dorula i “Zdrowaś Mario” po polsku i angielsku. Punktem kulminacyjnym pierwszej części koncertu było wykonanie “Czarnej Madonny” z solowym popisem Bridget Ascenzo Labozetta.
Na tle wzruszająco wybrzmiewającej pieśni, Lucyna Migała mówiła o dramatycznej sytuacji niezłomnie walczącej Ukrainy, a po zakończonej narracji przyłączyła się do chóru.Urzeczona sceną publiczność uhonorowała wykonawców owacją na stojąco.Podczas krótkiej przerwy koncertu została zebrana kolekta na działalność “Liry”, ponieważ na niedzielny występ był wstęp wolny.
„Lira” to dobrze znany zespół profesjonalnych muzyków, śpiewaków i tancerzy specjalizujący się w prezentacji i upowszechnianiu polskiej muzyki tańca i śpiewu na najwyższym artystycznym poziomie.Przez ponad 50 lat, „Lira” swój repertuar zaprezentowała w metropolii chicagowskiej oraz środkowych stanach USA, w niepowtarzalny sposób łącząc sztukę innych narodów. Lira odbyła sześć tournée po Polsce, wydała 13 albumów muzycznych, a kolejny z albumów, czternasty nagrany dla firmy Warner został nominowany do nagrody Grammy.Lucyna Migała zaprosiła publiczność na koncerty we wrześniu, listopadzie i grudniu.W drugiej części usłyszeliśmy muzykę Krakowa, pieśni ludowe w mistrzowskim wykonaniu, ubranych w barwne stroje regionalne artystek: “Mariackie hejnały”, “Płynie Wisła, płynie” w aranżacji Ireny Pfiffer, “Rivers” i polsko-amerykańską wiązankę pieśni patriotycznych z wielkim uznaniem oklaskiwanych przez publiczność.
Niezwykłym akcentem koncertu była autorska prezentacja poezji Iwony Puc –choreografa i dyrektora tańca zespołu Lira. Wiersze “Kołysanka wolności dla syna” i “Kołysanka wolności dla córki” recytowane w językach polskim i angielskim nawiązywały do tematów wydarzenia. “Kołysanka wolności dla syna”to kołysanka śpiewana przez ojca, który został w kraju broniąc go, kiedy syn bezpiecznie z mamą uciekł do Polski.Natomiast “Kołysanka wolności dla córki”śpiewana jest przez matkę córce, które chronią się w bunkrze w Ukrainie. Zdaniem autorki wiersze mają charakter uniwersalny. To ludzie, którzy nie dysponują swoim losem. Wiersze pokazują w szczególności traumę dzieci i choć są ilustracją dwóch, różnych sytuacji; jednym się udało żyć bezpiecznie, drugie walczą o przetrwanie to zwracają uwagę odbiorcy tym, że nieszczęście zawsze najbardziej dotyka bezbronnych, matek czy dzieci.
Na zakończenie usłyszeliśmy w języku ukraińskim hymn “Great God, One God” ( Wielki Bóg, jeden Bóg). Podczas koncertu na fortepianie akompaniował Alexandre Tsomaia.Donację na rzecz walczącej o wolność i demokrację Ukrainy koordynowały Veronica Marganska i tegoroczna debiutantka Maya Pawlusiewicz z Legionu Młodych Polek, pod opieką prezes Kathy Lesny Evans.
Lucyna Migała – współzałożycielka i dyrektor artystyczna zespołu Lira była przekonana, że był to ważny i szczególny koncert z okazji uchwalenia Konstytucji 3. Maja w czasie wojny w Ukrainie. – Nie musimy długo myśleć, żeby złożyć te dwa tematy. Kościuszko walczył z Rosjanami o to samo, o co dzisiaj walczą Ukraińcy. Musimy podkreślić, że historia Polski i Ukrainy to ta sama bajka. Chcieliśmy połączyć te dwa tematy i pokazać solidarność z Ukrainą. Polska tak bardzo pomaga Ukraińcom i my też chcieliśmy pomóc śpiewem. Ważne jest ilustrowanie programu informacjami historycznymi, żeby odbiorca rozumiał celebrowane wydarzenie i rozpowszechniał wiedzę o nim, w szczególności wśród Amerykanów. Misją naszego zespołu Lira jest, aby prezentować najpiękniejsze przykłady polskiej kultury w życiu amerykańskim. Podczas koncertów robimy to poprzez muzykę, poezję i moją narrację historyczną – skomentowała Lucyna Migała.
Tekst: Jola PlesiewiczZdjęcia: Dariusz Piłka[email protected]
