Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał państwa G7 do zaostrzania sankcji przeciwko Rosji, dopóki ta się nie zatrzyma i nie przywróci Ukrainie pokoju, a także do stworzenia gwarancji bezpieczeństwa oraz do pomocy w odbudowie Ukrainy – informuje agencja Interfax-Ukraina.
W czwartek prezydent Zełenski przez łącze wideo uczestniczył w obradującym w Brukseli szczycie G7.
Według Zełenskiego konieczne jest „wzmacnianie sankcji każdego tygodnia, dopóki Rosja nie zatrzyma się i nie przywróci Ukrainie pokoju”.
Ukraiński lider zaapelował również o stworzenie nowego systemu „gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, dla regionu; takich, które będą realne i powstrzymają każdego agresora”.
Mówiąc o sankcjach, podkreślił, że „potrzebne jest całkowite embargo na handel z Rosją”.
„Rosję należy pozbawić możliwości używania na wojnie systemu GPS, bo on pomaga ich rakietom i bombom niszczyć miasta. Rosyjskie banki, a zwłaszcza Bank Centralny, powinny zostać zablokowane” – powiedział Zełenski, cytowany przez Interfax-Ukraina.
Prezydent poprosił również państwa G7 o zaangażowanie w odbudowę Ukrainy, zniszczonej przez rosyjską agresję. „Ale najpierw - broń dla Ukrainy. Najpierw – pokój” – powiedział.
Przekonywał, że dostawy broni dla Ukrainy, które pozwolą zatrzymać wojnę, są w interesie Zachodu.
Uprzedził również, że wojna na Ukrainie może doprowadzić do światowego kryzysu żywnościowego.
„Doszło do globalnej katastrofy. Rosja zniszczyła globalną architekturę bezpieczeństwa, uderzyła w stosunki międzynarodowe” – powiedział Zełenski.
Następstwem wojny może też być, jak zauważył, destabilizacja polityczna. (PAP)
Justyna Prus (PAP)