Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 21:14
Reklama KD Market

„Cash is King” – co trzecia nieruchomość sprzedawana jest za gotówkę …

„Cash is King” – co trzecia nieruchomość sprzedawana jest za gotówkę …

„Bo to, co nas podnieca to się nazywa kasa” – śpiewała niegdyś Maryla Rodowicz. Owych podniet bez liku musiało być na amerykańskim rynku nieruchomości, który od początku Pandemii goni do góry jak szalony. Transakcje gotówkowe stanowiły w styczniu tego roku 27% wszystkich transakcji co oznacza, iż prawie co trzecia nieruchomość sprzedawana jest za gotówkę,

Transakcje gotówkowe stanowiły w styczniu tego roku 27% wszystkich transakcji – wzrost o 4% w porównaniu z grudniem roku ubiegłego. Na łamach „Dziennika Związkowego” prezentujemy czynniki, które złożyły się na rekordową hossę na rynku nieruchomości. Na miejscu pierwszym: rekordowo niskie stopy procentowe. Na drugim: ilość gotówki w obiegu. Wysoka ilość transakcji za cash notowana była na długo przed wybuchem pandemii, jednak niedobór mieszkaniowy w czasie jej trwania jedynie uwidocznił skalę problemu. Od wielu lat Ameryka staje się coraz bardziej atrakcyjnym cenowo rynkiem nieruchomości, a wiele z miast Polski (na czele z Gdynią, z której pochodzę) poszczycić się może cenami nieruchomości porównywalnymi z popularnymi amerykańskimi destynacjami. To sprawia, że wielu z zagranicznych inwestorów decyduje się na zakup nieruchomości na inwestycje. Do skrajnej sytuacji doszło np.w kanadyjskim Vancouver, gdzie inwestorzy z Azji spowodowali taki wzrost cen, który „wysiedlił cenowo” lokalnych z możliwości zakupu nieruchomości w centrum miasta. Cenowe szaleństwo napędzane zagraniczną gotówką widać w wielu amerykańskich miastach i regionach (np. Austin, TX, Sarasota, FL czy Lake Tahoe, CA) a klientami  są często obywatele Chin, Kanady, Brazylii.Dla nas Polaków w USA kupujących „za cash” dwoma upragnionymi są region Sarasoty/ Naples czy okolice Phoenix w Arizonie.

Kolejna grupa po zagranicznych inwestorach są ci lokalni – inwestujący gotówkę głównie w nieruchomości komercyjne. Kolokwialnie określane są jako „trójki” czy „szóstki” (budynki 3- i 6-apartamentowe – przyp. aut) cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem domorosłych inwestorów, którzy inwestują dla tak zwanego „cash flow” czyli obrotu gotówką.

Następna grupa inwestorów są i byli tak zwani „legacy buyers”, którzy w dobie pandemii w obawie przed utratą życia inwestowali swoje oszczędności w cztery ściany (według zasady: jak nie przeżyję, zostanie po mnie nieruchomość). Tej grupie poświęcimy osobny artykuł, a jej przedstawicieli z lat 2020-2021 w tym roku zastępują uciekający przed inflacją.

To właśnie grupa „inflacyjnych” kupujących dominować będzie w zakupach gotówkowych w tym roku oprócz grupy, o której nie wspomnieliśmy – majętna część amerykańskiego społeczeństwa, która za gotówkę kupuje warte miliony nieruchomości wakacyjne czy ekskluzywne. Na marginesie: podczas pandemii grono amerykańskich milionerów znacznie się powiększyło, a budowniczy nowych nieruchomości w całym kraju informują o segmencie „nowych milionerów”, którzy majątku dorobili się w Krzemowej Dolinie czy na kryptowalucie.

Powstaje pytanie, jak w trudnym rynku sprzedającego konkurować z cashem? Zatrudniając agenta, który jest doświadczonym negocjatorem znającym wszystkie instrumenty negocjacyjne. Na czele z bijącymi rekordy w tym sezonie mieszkaniowym: klauzula nieruchomości, która mówi, że przelicytuje innych oferujących o X dolarów do sumy Y oraz appraisal gap wavers czy insurance. Pierwszy z instrumentów mówi, że w przypadku, gdy nieruchomość nie wycenia się na sumę oferowana przez kupującego, ten dostarczy różnicę w gotowce. Drugi jest ubezpieczeniem oferowanym przez wybranych pożyczkodawców, które w zamian za „premium” zapłacone przed closingiem pokryje nam różnicę, która występuje między ceną, na którą wycenił się budynek, a tą, którą oferuje kupujący.

Zapraszam do kontaktu po listę pożyczkodawców oferujących „appraisal gap insurance” i do współpracy przy zakupie i sprzedaży w roku,w którym po raz kolejny „Cash is King”.

Sergiusz “Sergio” Zgrzębski

pośrednik handlu nieruchomościami/przedsiębiorca prowadzący działalność pod szyldem franczyzy Keller Williams Premiere Properties, Real Estate Coach (instruktor w branży nieruchomości) w EtoP Group zrzeszającej 1200+ agentów KW w 5 biurach na zachodnich przedmieściach Chicago. Tytuł Top Agent 2018-2022 oraz złota nagroda za reprezentowanie sprzedających za 2021 rok od Keller Williams International.Ur. 12.15.1980 w Gdyni w Polsce. Absolwent Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im M. Wańkowicza na kierunku dziennikarstwo prasowe (Licencjat) oraz Columbia College Chicago na kierunku Produkcja Telewizyjna w specjalizacji reżyseria TV (Bachelor).Dziennikarz radiowy i telewizyjny przez lata związany z Polvision TV, laureat nagrody Better Business Bureau Diogenes Award for Excellence in Media.“Public servant” czyli sługa publiczny i kandydat w lokalnych wyborach. W przeszłości wiceprezes Bensenville Community Public Library.www.sergiosellschicago.comtel. (630) 935-6135

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama