Trzylatek przypadkowo zastrzelił swoją matkę, gdy bawił się bronią w samochodzie w sobotę na południowych przedmieściach. Aresztowano ojca chłopca.
Do zdarzenia doszło w sobotę 12 marca na parkingu supermarketu Food for Less w Dolton na południowych przedmieściach Chicago.
Według policji, rodzina siedziała w samochodzie, gdy trzylatek zaczął bawić się bronią na tylnym siedzeniu. Pistolet przypadkowo wystrzelił, trafiając 22-letnią matkę chłopca w szyję. Śmierć kobiety stwierdzono krótko potem w szpitalu. Zidentyfikowano ją jako Dejah Bennett.
Nie podano, w jaki sposób pistolet znalazł się w rękach dziecka.
W niedzielę władze przesłuchiwały ojca chłopca, który w chwili zdarzenia również był w samochodzie. Przyznał, że broń należała do niego. Policja ustalała, czy i jakie zarzuty zostaną mu postawione.
Dolton leży ok. 20 mil na południe od Chicago.
Chicagowski działacz na rzecz zapobiegania przemocy Andrew Holmes w niedzielę rozdawał blokady na broń na parkingu, gdzie doszło do tragedii, edukując miejscowe rodziny na temat bezpieczeństwa posiadania broni.
Władze przypominają posiadaczom broni, że powinna być ona zawsze należycie zablokowana i przechowywana w miejscu niedostępnym dla dzieci.
(jm)