Sergiusz “Sergio”
Jak wyglądać będzie rynek nieruchomości w tym roku? Co spowodowało, że w trakcie pandemii nieruchomości poszybowały w górę? Jak na rynek nieruchomości wpłynąć może rosyjska agresja na Ukrainie? Oto pytania, które zadaje sobie każdy, kto rozważa zakup lub sprzedaż nieruchomości. Wiosenny sezon przeprowadzkowy uważam za otwarty.
Każdy, kto zainteresowany jest kupnem czy sprzedażą nieruchomości wie, że jest to temat cykliczny. Statystycznie, najwięcej nieruchomości pojawia się na rynku w sezonie wiosennym, a sezon trwa do lata, by jesienią i zimą rynek zwalniał. (Na marginesie na pytanie: – Jaki jest najlepszy czas na wystawienie nieruchomości na rynek? Bez wahania odpowiadam: – Tuż po Sylwestrze, choć wytrenowany we mnie salesman nakazuje odpowiedź “Zawsze”)
Otóż sytuacja uległa zmianie z nadejściem pandemii koronawirusa w marcu 2020 roku. Wtedy, nakazem gubernatora zmuszeni byliśmy przenieść pokazywanie nieruchomości częściowo w sferę wirtualną – za pośrednictwem aplikacji Zoom, którą my w Keller Williams używaliśmy na długo przed pandemią – oraz wprowadzić rygor sanitarny, o którym mówiły władze.
Co ważniejsze, nakaz dystansu społecznego i tragedie zdrowotne związane z atakiem SARS-CoV-2 nie zwolniły tempa rozpoczynającego się sezonu zakupowego w mieszkalnictwie. Wręcz odwrotnie. Dziś, z perspektywy dwóch lat i kończącego się (miejmy nadzieję) zagrożenia zdrowotnego, warto przyjrzeć się wszystkim czynnikom, które spowodowały boom mieszkaniowy w Ameryce, który obecnie przyjmuje absurdalne rozmiary, powodując nerwice milionów uczestników tak zwanego “housing market.” W ciągu następnych kilku tygodni w cyklu felietonów przybliżę wszystkie z czynników wpływających na rekordowę hossę na rynku nieruchomości i wskażę na możliwości do rozwoju w każdej z tych sfer.
Ekstremalny rynek sprzedającego notowany jest (póki co) w większości kraju, zdecydowanie w regionie Chicago, gdzie, w porównaniu z Florydą, Arizoną lub Texasem mówić możemy o “zdrowym” poziomie wzrostu cen na poziomie 25-30% od początku pandemii. Gdzie indziej to wzrosty od 40% do nawet 100% (okolice Austin w Teksasie).
Najważniejszym czynnikiem, który od początku wspomnianego okresu napędza koniunkturę są i były stopy procentowe, które spadły do poziomu 2% w 2019 roku.
Receptą na mieszkaniowy miało być obniżenie oprocentowania podstawowej stopy do prawie zera, co powodowało rekordowo niskie oprocentowanie pożyczek hipotecznych. To wywołało rekordowe zainteresowanie kupujących na rynku – i to nie tylko kupujących po raz pierwszy (którzy na mocy pakietu stymulacyjnego American Recovery Act kwalifikowali się na jednorazowy datek). Wiem to dlatego, że wtedy zakupiliśmy z żoną nasze pierwsze mieszkanie, a przysłowiowy “czek od Obamy” sfinansował nam zakup wszystkich mebli.
Światowa inflacja wywołana przerwami w łańcuchach dostaw w trakcie pandemii, kryzysem energetycznym i – coraz bardziej – klimatycznym zmusiła banki rezerw wielu państw do działania, a konkretnie do podnoszenia oprocentowania. Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell zasugerował nawet 6-7 podwyżek w tym roku, w tym przynajmniej jedną dużą w marcu. To było jednak przed agresją Rosji na Ukrainę. Po dwóch tygodniach konfliktu już widać, jak ogromne konsekwencje gospodarcze wojna Putina niesie za sobą: od cen energii, przez ceny żywności do dopiero “nadrabiających” łańcuchów dostaw. W związku z tym, amerykański FED pewnie nie zdecyduje się na podwyżkę oprocentowania, by nie spowalniać gospodarki pomimo 10-procentowej inflacji. Z pewnością nie będzie to podwyżka o niecodzienne i spodziewane .5%. Jednak w obliczu dobrych danych ekonomicznych – niskiego bezrobocia i dobrego wzrostu – prędzej czy później, stopy pójdą w górę. W branży nieruchomości poziom 5% na Święto Dziękczynienia jest obstawiony przez wielu. A warto pamiętać, że nawet 0.25% więcej w oprocentowaniu 30-letniej pożyczki to dziesiątki tysięcy dolarów odsetek oddanych bankowi (jeśli zakładamy średnią cenę nieruchomości na poziomie $300,000) A więc apelujemy o to, by nie odkładać zakupu nieruchomości, bo stopy będą tylko rosnąć.
To samo dotyczy oprocentowania innych produktów – kart kredytowych czy pożyczek na samochody. Spłacamy jak najwięcej naszych zobowiązań teraz zanim oprocentowanie wzrośnie ( oprocentowane niegdyś na 14% karty kredytowe zaczynają “kasować” po 22% a 0% na samochód robi się rzadkością).
I przede wszystkim – jeśli rozważamy kupno czy sprzedaż nieruchomości, to powierzamy naszą transakcję doświadczonemu posrednikowi nieruchomości, który będzie w stanie ocenić państwa sytuację i doradzić najbardziej korzystne dla Państwa rozwiązanie.
Z doświadczenia wiem, iż wielokrotnie to właśnie ta postronna porada – nawet jeśli nie uwieńczona “closingiem”, jest tym, czego każdy z nas potrzebuje w najważniejszych decyzjach życiowych.
Sergiusz “Sergio” Zgrzębski
pośrednik handlu nieruchomościami/przedsiębiorca prowadzący działalność pod szyldem franczyzy Keller Williams Premiere Properties, Real Estate Coach (instruktor w branży nieruchomości) w EtoP Group zrzeszającej 1200+ agentów KW w 5 biurach na zachodnich przedmieściach Chicago. Tytuł Top Agent 2018-2022 oraz złota nagroda za reprezentowanie sprzedających za 2021 rok od Keller Williams International.Ur. 12.15.1980 w Gdyni w Polsce. Absolwent Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im M. Wańkowicza na kierunku dziennikarstwo prasowe (Licencjat) oraz Columbia College Chicago na kierunku Produkcja Telewizyjna w specjalizacji reżyseria TV (Bachelor).Dziennikarz radiowy i telewizyjny przez lata związany z Polvision TV, laureat nagrody Better Business Bureau Diogenes Award for Excellence in Media.“Public servant” czyli sługa publiczny i kandydat w lokalnych wyborach. W przeszłości wiceprezes Bensenville Community Public Library.www.sergiosellschicago.comtel. (630) 935-6135
