Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 października 2024 19:19
Reklama KD Market

Ekstraklasa piłkarska - bez bramek w Krakowie w debiucie Brzęczka

W meczu kończącym 22. kolejkę ekstraklasy piłkarskiej Wisła Kraków zremisowała bezbramkowo z Górnikiem Łęczna. W roli trenera "Białej Gwiazdy" zadebiutował Jerzy Brzęczek.

Były selekcjoner reprezentacji Polski nieco zaskoczył wprowadzając do podstawowego składu Momo Cisse, który ostatnio nie zmieścił się nawet w kadrze meczowej. Miejsce na środku ataku zamiast Jana Klimenta zajął Zdenek Ondrasek.

Wiślacy zaczęli bardzo odważenie i już w 4. minucie mogli objąć prowadzenie. Najpierw Maciej Gostomski obronił strzał Cisse, a po chwili Stefan Savic posłał piłkę tuż obok słupka. Pomocnik Wisły przed kolejną szansą stanął w 12. minucie. Otrzymał bardzo dobre podanie od Mateja Hanouska, lecz znowu nie trafił w bramkę.

Potem gra się wyrównała, choć nadal częściej atakowali gospodarze. Efektywność tych ataków sprowadzała się jednak do wywalczenia rzutów rożnych. Dopiero w 36. minucie Cisse przedarł się lewym skrzydłem, lecz jego strzał w krótki róg sparował Gostomski.

Goście przed przerwą nie wypracowali sobie żadnej dobrej okazji bramkowej.

Po przerwie mecz miał bardziej wyrównany przebieg, przy czym stał się mniej interesujący. Wisła, po przeprowadzonych zmianach, straciła rozmach, jej akcje były rwane i nie stanowiły zagrożenia dla bramki rywala. Najbliżej zdobycia gola był w 64. minucie Dor Hugi. Po jego strzale z dystansu piłka odbiła się od zewnętrznej części poprzeczki.

Goście też rzadko zagrażali bramce Mikołaja Biegańskiego, a ich strzały były zazwyczaj blokowane, jak próba Damiana Gąski z 66. minuty.

Wisła w trzecim kolejnym meczu nie potrafiła zdobyć bramki. Z kolei Górnik nie poniósł porażki w szóstym z rzędu spotkaniu.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama