Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 października 2024 21:31
Reklama KD Market

Pekin/hokej na lodzie - Finlandia w finale z Rosyjskim Komitetem Olimpijskim

Finlandia pokonała Słowację 2:0 w pierwszym półfinałowym meczu hokejowego turnieju na igrzyskach w Pekinie. W niedzielnym meczu o złoty medal spotkają się z broniącym tytułu Rosyjskim Komitetem Olimpijskim, który pokonał Szwecję 2:1 po rzutach karnych." Trzy Korony" w sobotę zagrają ze Słowacją o brąz.

Słowacy, którzy w kwalifikacjach olimpijskich wyeliminowali reprezentację Polski, to "czarny koń" turnieju. W drodze do półfinału wyeliminowali wicemistrzów olimpijskich z Pjongczangu Niemców oraz USA.

W spotkaniu z Finami, którzy jako jedyni nie ponieśli w Pekinie porażki, postawili twarde warunki. "Suomi" prowadzenie objęli w 16. minucie, po precyzyjnym strzale Sakariego Manninena. Potem umiejętnie kontrolowali grę. Słowacy mieli wprawdzie kilka okazji do wyrównania, lecz nie potrafili pokonać Harri Sateriego, który obronił 21 strzałów.

Losy meczu definitywnie rozstrzygnęły się 39 sekund przed końcem. Trener Craig Ramsay wprowadził za Patrika Rybara dodatkowego atakującego, ale Słowacy stracili krążek i Harri Pesonen umieścił go w pustej bramce.

Finlandia po raz drugi w historii zagra w finale igrzysk. W 2006 roku przegrała 2:3 ze Szwecją. W 1988 roku w Calgary wywalczyła także srebrny medal, ale wówczas o podziale miejsc na podium decydował dorobek punktowy 6-zespołowej grupy finałowej.

Słowacy największy sukces na igrzyskach osiągnęli w 2010 roku w Vancouver, gdzie zajęli czwartą lokatę, przegrywając mecz o brązowy medal z Finami 3:5. Spotkanie o trzecie miejsce odbedzie się w sobotę.

W drugim półfinale w pierwszej tercji mecz miał wyrównany przebieg, obydwa zespoły oddały po 11 celnych strzałów, ale żaden z nich nie był na tyle precyzyjny, aby znaleźć drogę do siatki.

Szwedzi na drugą tercji nie wyszli odpowiednio skoncentrowani i po 15 sekundach stracili gola, gdy Anton Slepyszew wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.

Do wyrównania doszło w 47. minucie. Anton Lander popisał się skuteczną dobitką strzału Henrika Tommernesa. To był czwarty gol kapitana „Trzech Koron” w olimpijskim turnieju.

Potem już do końca tercji obydwa zespoły grały uważnie w obronie, nie ryzykowały bardziej zdecydowanych ataków. Również 10-minutowa dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, choć więcej szans na zdobycie zwycięskiej bramki mieli Szwedzi.

O awansie do finału zadecydowały więc rzuty karne. Dostarczyły one ogromnych emocji, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebne było aż 16 prób. Szwedzi prowadzili 1:0 i 2:1, ale w piątej serii wyrównał Jegor Jakowlew. Decydującą bramkę zdobył Arsienij Griciuk.

Rosyjscy hokeiści, którzy na igrzyskach występowali pod nazwami: Związku Radzieckiego, Wspólnoty Niepodległych Państw, Rosji i Sportowcy Olimpijscy z Rosji, mają w swoim dorobku dziewięć złotych medali. Ostatni zdobyli cztery lata temu w Pjongczangu.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama