Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 20:28
Reklama KD Market
Reklama

Polskie parafie z północnego zachodu Chicago w kolejnej rundzie łączenia i zamykania kościołów

Polskie parafie z północnego zachodu Chicago w kolejnej rundzie łączenia i zamykania kościołów

Dwie polskie parafie w Chicago i Harwood Heights latem połączą się w jedną. Po dwóch dekadach w jednej z nich odejdą ojcowie paulini, którzy prowadzili aktywne duszpasterstwo dla Polonii licznie zamieszkującej ten region. To jedna z najnowszych decyzji Archidiecezji Chicagowskiej w ramach trwającej od kilku lat akcji łączenia i zamykania kościołów pod nazwą „Odnów Mój Kościół” („Renew My Church”).

W ostatnich miesiącach ważyła się przyszłość pięciu parafii w obrębie północno-zachodniego Chicago i przylegających do tego obszaru przedmieść Norridge i Harwood Heights. Mowa o kościołach św. Rozalii (Saint Rosalie Church, 6750 W. Montrose Ave., Harwood Heights), św. Moniki (St. Monica's Church, 5136 N. Nottingham Ave, Chicago), św. Eugeniusza (St. Eugene, 7958 W. Foster Ave, Chicago), Divine Savior (7740 W. Montrose Ave., Harwood Heights) i Our Lady Mother of Church (8747 W. Lawrence Ave. w Chicago). Tych pięć kościołów położonych jest na obszarze około sześciu mil kwadratowych.

Co najmniej dwie z tych parafii – św. Rozalii w Harwood Heights i św. Moniki w Chicago – uważane są za polskie parafie. Decyzją Archidiecezji Chicagowskiej 1 lipca te dwie parafie zostaną połączone w jedną, z jednym proboszczem i jedną radą parafialną, lecz dwoma miejscami kultu. Oznacza to, że msze święte, w tym po polsku, będą – przynajmniej na razie – kontynuowane w obu kościołach.

Siedzibą połączonej parafii, gdzie przechowywane będą dokumenty i metryki, ma być kościół św. Moniki, a nowym proboszczem ma zostać tamtejszy proboszcz, ks. Grzegorz Lorens.

Parafianie będą mieli możliwość zaproponowania nowej nazwy zjednoczonej parafii, a jednocześnie oba budynki kościelne na razie zachowają swoją nazwę. Działająca przy parafii św. Moniki Akademia św. Moniki pozostanie szkołą parafialną połączonych parafii.

Archidiecezja zapewnia, że w obu kościołach nadal będą sprawowane msze święte, zarówno po polsku, jak i po angielsku. Po połączeniu ich porządek zostanie ustalony przez nowego proboszcza po konsultacji z zarządem nowej parafii.

„Zjednoczona parafia (św. Moniki i św. Rozalii) będzie nadal kontynuować posługę duszpasterską w j. angielskim i polskim. Połączona parafia będzie korzystać z obydwu kościołów i zostanie ustalony taki porządek mszy św., który w najlepszy sposób zaspokoi potrzeby angielsko- i polskojęzycznej wspólnoty parafialnej” – czytamy w decyzji Archidiecezji.

Jednocześnie Archidiecezja zaznacza, że „kontynuacja utrzymania dwóch kościołów w każdej ze zjednoczonych parafii będzie na bieżąco weryfikowana”.

W parafii św. Rozalii, do końca 2002 r. posługę duszpasterską sprawują ojcowie paulini, zaproszeni do niej przez ówczesnego arcybiskupa Chicago kard. Francisa George'a w odpowiedzi na rosnące potrzeby polskiej społeczności coraz liczniej zamieszkującej okolicę. Parafia powstała w 1961 r. na terenie, gdzie mieszkało wielu wiernych włoskiego pochodzenia, jednak w ostateczności to Polacy stali się tam najliczniejszą grupą etniczną.

Z danych spisu powszechnego z 2010 roku wynika, że mieszkańcy polskiego pochodzenia stanowili ponad 40 proc. populacji Harwood Heights i od 30 do 40 proc. populacji sąsiedniej miejscowości Norridge.

Po przejęciu parafii paulini wkrótce wprowadzili msze w języku polskim i rozszerzyli kult maryjny. Dziś niedzielne msze po polsku w parafii św. Rozalii odprawiane są o 9 i 12, i o 7 pm w pierwsze czwartki i piątki miesiąca. Oprócz tego przy parafii działają liczne grupy duszpasterskie. Strona internetowa wymienia m.in. Jasnogórską Rodzinę Różańcową, Apostolat „Margaretka”, spotkania grupy Anonimowych Alkoholików. Przy parafii św. Rozalii swoją siedzibę ma również prężnie działająca Polska Szkoła im. Generała Kazimierza Pułaskiego.

„Kardynał Cupich wyraża głęboką wdzięczność Ojcom Paulinom za ich oddane duszpasterstwo w parafii św. Rozalii przez ostatnie dwadzieścia lat” – czytamy w decyzji Archidiecezji.

– Odejście ojców paulinów będzie ciężkim ciosem dla Polonii z rejonu Harwood Heights i północno-zachodniego Chicago. Paulini bardzo dobrze i aktywnie prowadzili tu polskie duszpasterstwo. Pozostaje pytanie, kto ich zastąpi – mówi Marek Dobrzycki, były wieloletni parafianin kościoła św. Rozalii i mieszkaniec Harwood Heights.

Kolejną decyzją Archidiecezji Chicagowskiej jest połączenie w jedną trzech pozostałych parafii w grupie Northwest Side-Harwood Heights-Norridge. Parafie św. Eugeniusza, Our Lady Mother of the Church i Divine Savior z dniem 1 lipca połączą się w jedną, z siedzibą w kościele św. Eugeniusza. Będą miały jednego proboszcza i jedną radę parafialną. Msze święte mają być regularnie sprawowane w pierwszych dwóch, lecz w parafii Divine Savior mają być zakończone we wrześniu 2022 r.

W przypadku tej konsolidacji, jak napisała Archidiecezja w uzasadnieniu decyzji, „zjednoczona parafia nie ma możliwości utrzymania wszystkich trzech obiektów ze względów duszpastersko-administracyjnych oraz finansowych (...), utrzymanie trzech miejsc nie jest przyszłościowo stabilne”.

W żadnej ze wspomnianych trzech parafii nie ma mszy w języku polskim, lecz Polacy uczęszczają tam na msze po angielsku. W parafii Our Lady, Mother of Church jest polski proboszcz, ks. Andrzej Bartosz, a w sali parafialnej odbywają się zebrania wydziału stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej.

Archidiecezja nie zdecydowała jeszcze, kto będzie nowym proboszczem połączonej parafii, lecz po ogłoszeniu decyzji, wierni z Our Lady, Mother of Church zbierali podpisy pod petycją, aby to ich proboszcz, ks. Bartosz, został nowym proboszczem łączonej parafii. Z kolei niektórzy wierni Divine Savior, których zdaniem ich parafia jest finansowo stabilna, zapowiadali apelację decyzji do Watykanu.

Inicjatywa Odnów Mój Kościół (Renew My Church), ogłoszona przez kardynała Blase’a Cupicha w lutym 2016 roku, zakłada restrukturyzację parafii w związku ze spadającą liczbą wiernych, niedoborem księży, problemami finansowymi oraz koniecznością poważnych remontów wielu budynków kościelnych i szkolnych.

Frekwencja podczas niedzielnych mszy, według Archidiecezji, spadła w ciągu dwóch dekad o 27 procent. Spada też liczba zapisów do szkół katolickich – w niektórych rejonach nawet o 30 procent.

Decyzje podejmowane są przez kardynała Cupicha po dyskusji z biskupami pomocniczymi i prezbiterami. Ci z kolei analizują rekomendacje specjalnej komisji, która zbiera opinie od grup reprezentantów danych kościołów, parafii i szkół. Komisja Archidiecezji dodatkowo bada również trendy demograficzne i sytuację finansową danej parafii.

Jedną z przyczyn restrukturyzacji jest również brak nowych powołań. Szacuje się, że do końca 2030 roku w Archidiecezji będzie tylko 240 księży na 344 parafii. Obecnie jest 750 duchownych, z emerytowanymi kapłanami włącznie. Dla porównania, w latach 80. Chicago miało ponad 1260 duszpasterzy.

Do ub. roku konsolidacje dotknęły już co najmniej 141 parafii. W najbliższych latach spodziewać się można dalszych konsolidacji parafii i szkół. W 2016 r. archidiecezja zapowiedziała, że przewiduje zamknięcie nawet do stu parafii.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama