Pistons zatrudnili Saundersa na stanowisko trenera
Właściciele Detroit Pistons osiągnęli porozumienie z Flipem Saundersem w sprawie objęcia przez niego funkcji trenera koszykarzy tego klubu, występującego w lidze NBA. Zastąpił on Larry'ego Browna.
Fakt zatrudnienia przez Pistons nowego trenera, który wcześniej prowadził koszykarzy Minnesota Timberwolves, potwierdziło biuro komisarza Konferencji Wschodniej ligi NBA. Z tych informacji wynika, że prezes klubu z Detroit Joe Dumars podpisał z Saundersem stosowną umowę w środę wieczorem.
Nie są znane warunki kontraktu. Prawdopodobnie zostaną ogłoszone w czwartek, na zapowiedzianej przez klub konferencji prasowej. Według "Detroit News" Saunders związał się z "Tłokami" na cztery lata, a jego zarobki szacowane są na kwotę od czterech do pięciu milionów dolarów za sezon.
Stało się to zaledwie dzień po tym jak właściciele klubu doszli do porozumienia z 64-letnim Brownem w sprawie przedterminowego rozwiązania kontraktu.
Brown, który w 2004 roku poprowadził "Tłoki" do mistrzostwa, a w 2005 do wicemistrzostwa NBA, otrzymał rekompensatę finansową. Trzyletnia umowa miała mu przynieść 18 milionów dolarów, ale nie ujawniono jaki procent tej kwoty wpłynie na jego konto.
Nie wykluczone, że do takiej decyzji skłonił właścicieli klubu Dumars, który nie akceptował decyzji personalnych Browna. Kością niezgody okazał się młody środkowy Darko Milicic wybrany z drugim numerem w drafcie 2003 roku. Serb nie był ulubieńcem trenera i w ciągu dwóch lat praktycznie nie grał.
Wszystko wskazuje na to, że Brown będzie teraz prowadził New York Knicks, bo w ostatnich dniach kontaktował się z nim prezes tego klubu, Isiah Thomas. W ekipie nowojorskiej miałby zastąpić Herba Williamsa.