Chicago (Inf. wł.) - Władze stanu Illinois przypominają o zwiększonych karach za przekraczanie prędkości w rejonie prac drogowych.
Przepisy egzekwowane są w tej chwili przy pomocy dwóch kamer aktywowanych radarem - umieszczonych na furgonetkach zaparkowanych na poboczu autostrady - rejestrujących prędkość samochodu, twarz kierowcy i numer tablicy rejestracyjnej.
Kierowca przyłapany na przekraczaniu dozwolonej prędkości w strefie robót otrzyma pocztą mandat w wysokości 375 dol. za pierwsze przewinienie oraz fotografię dokumentującą naruszenie przepisów.
Za drugie przewinienie grozi kara w wysokości 1 tys. dol. oraz 90-dniowe zawieszenie prawa jazdy, a także negatywne punkty, które rejestrowane są w kartotece kierowcy i pozwalają kompaniom ubezpieczniowym na podwyższanie stawek.
W przyszłości liczba kamer kontrolujących kierowców ma być zwiększona. Stanowy Departament Transportu i Komunikacji (Illinois Department of Transportation, znany jako IDOT) przeprowadził szereg akcji edukacyjnych wśród kierowców na temat zaostrzonych przepisów w strefach prac drogowych oraz zaawansowanej technologii elektronicznej stosowanej w celu wyegzekwowania owych przepisów.
Przypomnijmy też, że najsroższe kary grożą w przypadku potrącenia samochodem pracownika z ekipy drogowej. W myśl zaostrzonych przepisów za to przewienienie grozi do 10 tys. dol. grzywny i do 14 lat pozbawienia wolności. (ao)
Redakcja
