O tym, że wszelkie odniesienia do zwierząt są w mediach niezwykle popularne chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Na polonijnym podwórku też nawiązań nie brakuje. Taka „hiena” na przykład. Kabaret „Bocian” czy „Sokoły”. Jednak dobrze wszyscy wiemy, że najbardziej chwytliwa zawsze pozostanie świnia. Dlatego też prawdopodobnie na pierwszej stronie pewnej super gazetki mamy tytuł wielki jak krowa, który wręcz ryczy o świniach właśnie. Świnie, które kradną i to bezczelnie rujnując tym samym szanowanemu doktorowi romantyczny weekend z małżonką, zasługują na karę. Taka kradzież to zwykłe świństwo jest. Dobrze, że okradzionemu zostało jeszcze trochę grosza na nagrodę dla tego, który pomoże w odnalezieniu złodzieja.
Gazetka nie zaskakuje świńskim tytułem, kradzież oczywiście w każdych warunkach godna jest potępienia, ale co powodowało szanownym obywatelem, który swoim zdjęciem zgodził się zilustrować ten tekst? Czasami trudno jest zrozumieć człowieka, który wkracza do krainy zwierząt próbując poprzez porównania do braci mniejszych, zobrazować nam fenomeny otaczającego nas świata, których wielokrotnie sam do końca nie pojmuje.
Kilka tygodni temu w sobotnie popołudnie wysłuchałam bardzo popularnego programu pana, który wojuje językiem sprawnie jak szabelką. Tym razem jednak odrobinę się pogubiwszy w wykładni słowa „transgender” użył popularnego odniesienia, że: „nie kobieta nie mężczyzna, to ni to pies ni wydra”. Mało tego, sam ze swojego porównania się ucieszył. Żenada. Pomijam fakt, że osoby, które śmieją się z własnych dowcipów wzbudzają we mnie poczucie litości.
Takie dowcipasy żywcem wyjęte z super gazetki serwuje zazwyczaj redaktor o zwierzęcym nazwisku. Pozostaje mieć nadzieję, że nie dojdziemy w tym zezwierzęceniu do posługiwania się onomatopeją na antenie. Niech zostanie ona w poezji gdzie jej miejsce.
Ptasie radio, Julian Tuwim
Halo, halo! Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju,
Nadajemy audycję z ptasiego kraju.
Proszę, niech każdy nastawi aparat,
Bo sfrunęły się ptaszki dla odbycia narad:
Po pierwsze – w sprawie,
Co świtem piszczy w trawie?
Po drugie – gdzie się
Ukrywa echo w lesie?
Po trzecie – kto się
Ma pierwszy kąpać w rosie?
Po czwarte – jak
Poznać, kto ptak,
A kto nie ptak?
A po piąte przez dziesiąte
Będą ćwierkać, świstać, kwilić,
Pitpilitać i pimpilić
Ptaszki następujące:
(sic!)
Wasza
Hiena medialna