REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaPolski policjant Artur Kasprzak zginął w Nowym Jorku podczas huraganu

Polski policjant Artur Kasprzak zginął w Nowym Jorku podczas huraganu

-

Nowy Jork ma swojego bohatera walki z huraganem Sandy.  Jest nim polski policjant Artur Kasprzak z komisariatu nr 1 na dolnym Manhattanie. Poniósł śmierć ratując z zatapianego domu swoją rodzinę, w tym swojego piętnastomiesięcznego chrześniaka.

fot. oficer Artur Kasprzak

Kasprzakowie mieszkali przy Doty Avenue na South Beach, w bardzo popularnej wśród Polaków dzielnicy Staten Island.  W miniony poniedziałek, kiedy wieczorem woda wdarła się do piwnicy i zaczęła szybko przybierać, Artur będący w domu po służbie, zarządził ewakuację na strych. Powyprowadzał tam wszystkich domowników. Siedzieli oczekując na pomoc. W pewnym momencie dom zaczął się chwiać.

REKLAMA

Obawiając się o stan fundamentów, Artur powiedział, że musi zejść do piwnicy i sprawdzić ich stan. Mimo wątpliwości rodziny, w tym ojca,  zdecydował się zejść na dół. Nigdy już nie powrócił.

Zaniepokojona rodzina zaczęła telefonować z komórek pod numer 911 z dramatycznymi wezwaniami pomocy. Ta nadeszła dopiero około siódmej rano następnego dnia. Dlaczego tak późno?  Tłumaczenie jest takie, że w wodzie znajdowały się przewody elektryczne stwarzające zagrożenie porażeniem. Ponadto trzeba było wezwać ekipę nurków. Kiedy wreszcie ekipa ratunkowa dotarła na miejsce, pozostało jej już tylko wydobycie ciała Artura.

– Co oni tam pie…dolą! Jakiego porażenie się obawiali, kiedy cała elektryczność była na Staten Island odcięta – nie kryje emocji sąsiad Kasprzaków.

Doty Avenue znajdowała się w strefie obowiązkowej ewakuacji, podobnie jak cały rejon South Beach. Wielu jednak mieszkańców zdecydowało się pozostać w domach. Obawiali się grabieży, tak jak bywało już w sytuacjach powodziowych w przeszłości.  Złodzieje podpływali nawet łódkami, albo pontonami do opuszczonych domów i kradli co im wpadło w ręce.

Mieszkająca w tej dzielnicy Teresa Markowska z okolic Kraśnika niedaleko Lublina, która też pozostała z mężem w domu opowiada, jak kiedyś widziała dwóch ciemnoskórych rabusiów wiozących pontonem 70-calowy telewizor plazmowy.  Dlatego i ona i mąż  nie zdecydowali się na ewakuację. Mają zalaną elagancko urządzoną piwnicę z barem i bilardem oraz cześć parteru.

Artur Kasprzak miał 28 lat. W NYPD służył od sześciu.  Załoga  komisariatu, w którym pracował wspomina go jako świetnego „gliniarza” i znakomitego kumpla. Społeczność South Beach deklaruje, że nigdy o nim nie zapomni. Jest już nawet pomysł nazwania jego iminiem jednej z okolicznych ulic.

Waldemar Piasecki, Nowy Jork

ZOBACZ TAKŻE MATERIAŁ Z TV NY1

REKLAMA

2090943929 views

REKLAMA

2090944229 views

REKLAMA

2092740689 views

REKLAMA

2090944512 views

REKLAMA

2090944658 views

REKLAMA

2090944802 views