Pożar, który wybuchł pod mostem nad rzeką Harlem na nowojorskim Manhattanie sparaliżował ruch metra z i do najważniejszej miejskiej stacji Grand Central. W gaszeniu ognia brało udział ponad 60 strażaków.
Ogień pojawił się około południa i szybko rozprzestrzenił. Akcję gaśniczą przeprowadzono ze statków ratowniczych na rzece Harlem oraz z powietrza. Pożar spowodował zamknięcie newralgicznej dla miasta stacji przesiadkowej metra; jednak, jak zapewnił Aaron Donovan, rzecznik prasowy nowojoskich środków transportu, ruch pociagów na pozostałych stacjach odbywa się bez zakłóceń. Zamknięty dla ruchu jest ruch na przęśle przy 138 ulicy.
Frank Dwyer z nowojorskiej straży pożarnej powiedział, że przyczyny wybuchu ognia pod drewnianą konstrukcją mostu będą przedmiotem dochodzenia, które rozpocznie się z chwilą zakończenia akcji ratowniczej. według starżaków nie ma ofiar w ludziach.
MB (CNN)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.