Po pięciu dniach od zniknięcia pracownicy Bronx ZOO w Nowym Jorku odnaleźli jadowitą kobrę. Mierzący około pół metra gad został zlokalizowany w czwartek w odosobnionym zakątku ogrodu zoologicznego, niedostępnym bezpośrednio dla zwiedzających. Od zniknięnia wąż stał się internetową sensacją. Zabawa skończyła się wraz z jego odnalezieniem.
- fot. Egipska kobra może zabić człowieka w ciągu kilkunastu minut
„Cieszymy się że kobra została odnaleziona cała i zdrowa” – powiedział w czwartek dyrektor Bronx ZOO Jim Breheny. Poszukiwania gada prowadzono nieustannie od soboty, kiedy zauważono zniknięcie jadowitej egipskiej kobry. Dyrekcja zapewniała natychmiast, że śmiertelnie jadowity wąż nie stanowi zagrożenia dla zwiedzających bowiem znajduje się w odizolowanej części ogrodu zoologicznego,
Zbieg zaszył się w ciepłym i ciemnym zakamarku ekspozycji z gadami o został zwabiony przez pracowników zapachem drewna i gryzoni.
Od soboty jadowita kobra zyskała spore grono fanów na portalu Twitter. Do czwartku konto zarejestrowane jako @BronxZoosCobra, na którym pojawiały się dziesiątki humorystycznych wpisów śledziło aż 200 tysięcy osób.
Kobra egipska to gad z rodziny zdradnicowatych, spotykany głównie w Afryce Centralnej i Północnej oraz na Półwyspie Arabskim. Może osiągnąć maksymalną długość 3 metrów. Jej jad jest śmiertelny i może doprowadzić do śmierci dorosłego słonia w przeciągu zaledwie trzech godzin. Dla człowieka jad kobry egipskiej jest jeszcze bardziej niebezpieczny – bez odpowiedniej pomocy medycznej udzielonej ofierze, gad jest w stanie zabić człowieka w 15 minut. Substancja wytwarzana przez zwierzę atakuje bowiem tkankę nerwową i prowadzi do paraliżu mięśni, a w rezultacie do zatrzymania funkcji oddechowych.
MP
