Dwóch uzbrojonych w broń palną mężczyzn napadło w środę na kongresmenkę Mary Gay Scanlon i zmusiło ją do oddania samochodu – poinformowała policja w Filadelfii. Scanlon nie doznała obrażeń, a policja schwytała podejrzanych.
Demokratka, która od 2018 roku reprezentuje jeden z okręgów wyborczych w Pensylwanii, została napadnięta po spotkaniu z lokalnymi urzędnikami w parku w południowej części Filadelfii.
Gdy zmierzała do swojego samochodu, zbliżyło się do niej dwóch uzbrojonych mężczyzn w wieku 20-30 lat, którzy zażądali oddania kluczyków od auta. Następnie jeden z nich odjechał skradzionym pojazdem, drugi uciekł innym samochodem – relacjonuje policja.
Wraz z autem zostały skradzione rzeczy osobiste 62-letniej Scanlon, a także służbowy telefon i dokumenty.
Policja graniczącego z Pensylwanią stanu Delaware poinformowała, że zatrzymała w związku z tą sprawą pięciu podejrzanych, którzy znajdowali się w skradzionym pojeździe. Nie podano więcej szczegółów dotyczących trwającego dochodzenia. Śledztwem kieruje FBI, w poszukiwanie zaangażowano również policję z Filadelfii.
Jak pisze agencja Reutera, przedstawiciele policji odmówili odpowiedzi na pytanie, czy Scanlon mogła zostać wybrana na ofiarę ataku ze względu na sprawowany przez siebie mandat.
Reprezentująca Partię Demokratyczną kongresmenka podziękowała na Twitterze policji za błyskawiczną reakcję na zdarzenie.
Nie tylko w Filadelfii w ostatnim roku wzrosła liczba przestępstw z użyciem przemocy. W 2021 roku rozbojów z użyciem broni palnej było w tym mieście o 27 proc. więcej niż w poprzednim roku.
Dobę przed atakiem na Scanlon w Broadview na zachodnich przedmieściach w Chicago napadnięto z bronią w ręku i skradziono samochód stanowej senator Illinois Kimberly Lightford.
(tos, PAP)
