Gdy we wtorkowe popołudnie 13 czerwca, otoczona szczelnym kordonem policyjnych radiowozów limuzyna, ze znajdującym się w niej byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem, podjeżdżała pod budynek sądu federalnego w Miami, na naszych oczach budowała się – historia. I nie jest to jej chlubna karta. Po raz pierwszy, były amerykański przywódca miał usłyszeć federalne zarzuty związane między innymi ze…