Kobieta, która przebrana za zakonnicę obrabowała w ubiegłym miesiącu bank na przedmieściach Chicago, wpadła w ręce FBI. Niezwykle pomysłowa, 23-letnia mieszkanka Wietrznego Miasta zrabowała 120 tysięcy dolarów, aby oddać pieniądze, które wcześniej ukradła jako pracownica innego banku.
- fot. FBI/ „Zakonnica w przebraniu” 29 maja napadła na bank TCF w Palos Hills
Cała historia może posłużyć za scenariusz filmu sensacyjnego.
Navahcia Edwards kilka tygodni temu przyznała się w sądzie federalnym, że ukradła z banku Chase, gdzie pracowała, ponad 20 tysięcy dolarów. 23-letnia kasjerka zobowiązała się w niedługim czasie spłacić całą kwotę.
Edwards znalazła szybki sposób na zdobycie gotówki: napad na bank. 29 maja kobieta w przebraniu zakonnicy rodem z filmu „The Town” napadła na bank TCF w miejscowości Palos Hills, na przedmieściach Chicago. „Zakonnicy” towarzyszył zamaskowany mężczyzna, którego do tej pory nie ujęto.
Mimo, że kobieta była starannie zakamuflowana, pozostawiła po sobie wiele śladów, które doprowadziły agentów FBI do jej ujęcia. Pierwszym tropem był profesjonalny kostium i maska zakonnicy, które nabyła. Płacąc karta debetową za oryginalny zakup Edwards ujawniła swoje nazwisko. Kobieta została także nagrana przez kamerę w sklepie, gdzie zakupiła przebranie. Podobnie było w przypadku samochodu, którym po rabunku odjechała z banku: zdradziła ją karta debetowa.
Rzecznik FBI w Chicago, Ross Rice mówi, że agenci mieli dużo informacji i dowodów rzeczowych. Kwestią czasu było ułożenie ich w logiczną całość i zatrzymanie „zakonnicy”.
Za napad na bank z bronią w ręku „zakonnicy w przebraniu” grozi wieloletnia kara więzienia.
MP
