W piątek były szef CIA David Petraeus składał wyjaśnienia w sprawie ataku na konsulat USA w Benghazi przed komisjami do spraw wywiadu w Senacie i Izbie Reprezentantów. Choć przesłuchania odbywały się za zamkniętymi drzwiami, biorący w nich udział kongresmeni i senatorowie chętnie ujawniali szczegóły z posiedzenia.
Według jednego z obecnych na przesuchaniu kongresmenów, tuż po ataku na placówkę dyplomatyczną CIA podejrzewała, że jego sprawcami są terroryści z Al-Kaidy. Informację tę pominięto jednak w raporcie przygotowanym dla rządu.
Republikański kongresman Peter King relacjonował, że według Petraeusa CIA początkowo doszła do wniosku, iż w atak na konsulat w Benghazi była zaangażowana Al – Kaida. Jednak z raportu, jaki agencja przygotowała dla rządu, informacja ta została usunięta.
– Na przesłuchaniu Petraeus twierdził, że od samego początku mówił, że chodzi o atak terrorystyczny – oświadczył King, cytowany przez Fox News. Kongresmen dodał jednak, że sam ma inne wspomnienia na ten temat pierwotnych oświadczeń byłego szefa CIA. Na przykład podczas briefingu dla członków Kongresu, który odbył się 14 września Petraeus mówił, że incydent w konsulacie był „spontanicznym protestem” przeciwko antyislamskiemu filmowi.
Skąd nagła zmiana treści informacji, przekazywanych informacji?
Jak podaje Al-Jazeera, Petraeus zeznał, ze zmiany na wstępne oświadczenie przygotowane przez CIA zostały naniesione przez inne agencje. Opierając się na zeznaniach byłego szefa CIA, Republikanie sugerują, że dane zostały zmanipulowane przez administrację Baracka Obamy po to, by nie budzić społecznych niepokojów związanych z zagrożeniem terrorystycznym tuż przed wyborami.
Jednak zdaniem Demokratów hipoteza Republikanów jest nietrafiona. Przytaczany przez Fox News reprezentant Demokratów Adam Smith uważa, że pomysł, jakoby „treść oświadczenia” została zmieniona jest zupełnie błędny. Smith dodał również, że związek ugrupowania Ansar al-Sharia, które jest podejrzewane o przeprowadzenie ataku na konsulat w Benghazi, z Al-Kaidą, nadal jest sprawdzany.
9 listopada Petraeus podał się do dymisji, kiedy na jaw wyszedł jego pozamałżeński romans.
/
