REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportWimbledon - najwyżej rozstawieni przegrali z kontuzjami

Wimbledon – najwyżej rozstawieni przegrali z kontuzjami

-

Novak Djokovic nie dokończył pojedynku z Tomasem Berdychem z powodu kontuzji ręki fot.Nick Bothma/EPA

Kontuzje wyeliminowały dwóch najwyżej rozstawionych tenisistów w ćwierćfinale wielkoszlemowego Wimbledonu. Serb Novak Djokovic (2.) nie dokończył meczu z Czechem Tomasem Berdychem, a urazem swoją porażkę z Samem Querryem z USA tłumaczył Brytyjczyk Andy Murray (1.).

Djokovic skreczował przy stanie 6:7 (2-7), 0:2 z powodu problemów z łokciem, z którymi boryka się od początku turnieju w Londynie.

REKLAMA

„Ból nie odpuszczał. Z dnia na dzień było coraz gorzej, niestety dzisiaj przyszedł największy kryzys. Między treningiem a meczem spędziłem dwie, dwie i pół godziny na stole do masażu i robiłem wszystko, co mogłem, ale to nic nie dało. Sportowiec nie ma w takiej sytuacji pola manewru. To przykre, tak kończyć Wielkiego Szlema, ale… próbowałem” – powiedział Serb.

Uraz sprawia byłemu liderowi światowego rankingu problemy już od półtora roku. Z tego powodu Djokovica zabrakło w marcowym turnieju ATP w Miami.

„Muszę teraz poważnie zastanowić się nad zrobieniem sobie jakiejś przerwy” – przyznał.

Trzykrotny triumfator tej imprezy miał też pretensje do organizatorów, że przenieśli jego mecz 1/8 finału z Francuzem Adrianem Mannarino z poniedziałku na wtorek.

„To, że grałem wczoraj, na pewno mi nie pomogło. Wszystko się skumulowało” – zaznaczył Djokovic.

Berdych awansował do półfinału Wimbledonu po raz drugi z rzędu. W pełni zdrowy Serb byłby dla niego trudną przeszkodą, ponieważ dotychczas Czech wygrał z nim tylko dwa razy w 27 próbach.

Kolejnym rywalem Berdycha będzie rozstawiony z „trójką” Roger Federer, który pokonał w trzech setach Kanadyjczyka Milosa Raonica 6:4, 6:2, 7:6 (7-4). Był to jego setny mecz w Wimbledonie.

35-letni Szwajcar, który triumfował w tej imprezie już siedem razy, jest drugim najstarszym półfinalistą w historii londyńskiego turnieju. Rekordzistą pod tym względem pozostaje Australijczyk Ken Rosewall, który w 1974 roku awansował do najlepszej czwórki w wieku 39 lat.

„Nie wierzę, że to już sto meczów. Cieszę się, że mój organizm wytrzymał przez te wszystkie lata” – cieszył się triumfator 18 imprez z cyklu Wielkiego Szlema.

Federer pobił natomiast inny rekord – w półfinale Wimbledonu wystąpi po raz 12., a 11 razy rywalizował w nim Jimmy Connors.

Podobnie jak Djokovic, na uraz uskarżał się też Murray, który uległ w ćwierćfinale Querreyowi 6:3, 4:6, 7:6 (7-4), 1:6, 1:6. Reprezentant gospodarzy ma problemy z biodrem.

„Przez cały turniej grałem z bólem, ale starałem się poradzić sobie z nim jak najlepiej. Dałem z siebie wszystko. Zrobiłem co mogłem. Jestem z tego dumny, ale ta porażka to duże rozczarowanie” – powiedział lider rankingu ATP, który zachowa pierwszą pozycję, niezależnie od pozostałych rozstrzygnięć w Londynie.

Kontuzja szczególnie przeszkadzała mu w ostatnich dwóch setach, w których w ciągu prawie 50 minut zdołał wygrać tylko dwa gemy.

Brytyjczyk rozważa zrobienie sobie podobnej prezerwy, jaką miał w tym roku Federer. Szwajcar odpuścił wszystkie turnieje na kortach ziemnych, aby lepiej przygotować się do rywalizacji na trawie.

„Nie wiem, czy dłuższa przerwa mi coś da, to zależy. Zasięgnę opinii lekarza i będę się trzymał tych rad. Jeśli to będzie oznaczać kilka tygodni odpoczynku, niech i tak będzie. A jeśli to ma być trening i rehabilitacja, też zrobię, co trzeba” – zapewnił ubiegłoroczny zwycięzca Wimbledonu.

Następnym rywalem 28. w rankingu ATP Querreya będzie rozstawiony z numerem siódmym Chorwat Marin Cilic. Obaj tenisiści zagrają w półfinale tego turnieju po raz pierwszy w karierze, a Amerykanin nigdy wcześniej nie dotarł tak daleko w Wielkim Szlemie.

(PAP)

REKLAMA

2091142240 views

REKLAMA

2091142548 views

REKLAMA

2092939008 views

REKLAMA

2091142832 views

REKLAMA

2091142982 views

REKLAMA

2091143128 views