REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaZ Chicago i IllinoisŚwiątynia lipnowska a średniowieczne cegielnie Jankowa-Trzebiegoszcza w Ziemi Dobrzyńskiej

Świątynia lipnowska a średniowieczne cegielnie Jankowa-Trzebiegoszcza w Ziemi Dobrzyńskiej

-

Około 1960 r. szukając piasku w naszym gospodarstwie (Wacława Piotrkiewicza, obecnie Majewskiego) przypadkowo odkryłem starą cegielnię, a właściwie jej jedną komorę ogniową położoną bezpośrednio pod warstwą głębokiej orki, mniej więcej 20 cm poniżej poziomu gleby. Z dużym trudem przebiłem szpadlem jej strop z ułożonych pionowo, niezwykle wielkich i silnie zlepionych, niewypalonych cegieł o rozmiarach identycznych jak w kościele lipnowskim. Sama komora była podobna do tych, jakie widziałem u sąsiada wypalającego cegłę dla swych potrzeb w poł. ubiegłego wieku. Miała wysokość wewnętrzną ok. 1,2 m, długość ok. 1,5 m i szerokość ok. 0,6 m. Jej dno stanowił średnioziarnisty, jasnożółty piasek, na którym leżało w nieładzie kilkanaście dość mocno wypalonych, niezwykle wielkich cegieł (służące jako „ruszt” dla lepszego dopływu tlenu?) oraz nieliczne kawałki węgli drzewnych (ok. 1 kg), z których największe miały wymiary ok. 3x3x5 cm.

REKLAMA

 

WęgIe z powodzeniem zużyto w żelazku do prasowania a niebezpieczny otwór w śrrodku ornego pola założyłem owymi wypalonymi cegłami i zasypałem ziemią.

 

Po latach, na emigracji, rozmyślając o swych rodzinnych stronach uświadomiłem sobie, że owa komora nigdy nie została wypalona, gdyż gwałtowny bieg nieznanych nam wypadków (wojna?) przerwał pracę.

 

Komora zachowała się nietknięta, gdyż była ulokowana zapewne w dole po wybranym piasku, co zabezpieczało ją przed podmuchami wiatru i pozwalało na bardziej równomierne, a więc lepsze jakościowo wypalenie materiału ceramicznego. Leżąc poniżej ogólnego poziomu gruntu stosunkowo łatwo uległa zasypaniu i zapomnieniu. Podobnych komór musiało tam być więcej, o czym świadczą niemałe rozmiary leżącej przy samej drodze glinianki oraz ciągłe wyorywanie w tym miejscu ułamków wypalonych cegieł.

 

Cegielnia ta położona jest w najwyższym punkcie łagodnego wzniesienia ok. 50 m na północ od glinianki, po północnej stronie drogi Jankowo-Konotopie-Kikół, w odległości ok. 800 m na wschód od asfaltowej drogi Lipno-Jankowo-Sumin.

 

Inna, większa cegielnia (sądząc po wielkości glinianek) znajdowała się również na łagodnym pagórku (po zachodniej stronie drogi Konotopie-Trzebiegoszcz-Lipno) otoczonym z północy i zachodu aż trzema gliniankami i oddalonym od pierwszej ok. 500 m w kierunku południowo-wschodnim.

 

Jest to miejsce dawnego domostwa i dużej gospodarki Maćkiewiczów, od połowy lat pięćdziesiątych XX w. Chojnackich a ostatnio w posiadaniu północnego sąsiada Durniata.

 

Miejsce to od dawna powszechnie nazywane jest „na cegielni”.

 

Trzecia wytwórnia cegieł istniała przy tej samej drodze Jankowo-Konotopie-Kikół, też po jej północnej stronie, w odległości ok. 300 m od pierwszej, w kierunku północno-wschodnim. Jest tam dotąd widoczna, dość obszerna i na ogół bezwodna glinianka obok oczka wodnego, które może jest pozostałością maleńkiego jeziorka polodowcowego.

 

O tej ostatniej, jako o pozostałościach starej cegielni wspomina geometra królewski Józef Swinarski w opisie mapy północno-wschodniej części Jankowa w 1783 r.1

 

Sądząc po zawartości glinianek, wszystkie trzy cegielnie oparte były na miejscowych złożach tzw. „siwej gliny”, która, zdaje się, jest silniejszym spoiwem od powszechnie występującej czerwonej. Tłumaczyłoby to dość znaczną odległość (Lipno 7 km, Sumin 5 km) wytwórni budulca od miejsca budowy.

 

Wydaje się też, że wszystkie mają jedną metrykę czasową i jeden cel – budowa wielkiej świątyni lipnowskiej w drugiej połowie XIV w.2

 

Mniej prawdopodobnym celem (choć równie możliwym, jeśli przyjąć stopniową, wieloletnią działalność produkcyjną) wydaje się być budowa kościółka sumińskiego ok. 1325 r.3 Jego kubatura, wielokrotnie mniejsza od lipnowskiego nie wskazuje na potrzebę budowy aż tylu cegielni.

 

Z opisu granic z 1371 r.4 wynika, że wszystkie trzy cegielnie położone były w królewszczyźnie Jankowo, z czego dwie ostatnie, na skutek późniejszych zmian granicznych, znajdują się obecnie w Trzebiegoszczu.

 

Cel tych inwestycji – zapewne książęcych lub królewskich i ich metryka czasowa są tylko hipotezą, która wobec braku dokumentów może być jedynie zweryfikowana przez badania archeologiczne.Tu ukłon w stronę archeologów z UMK – piękna i ciągle mało poznana Ziemia Dobrzyńska zaprasza.

 

W wypadku zajęcia się pierwszą cegielnią warto byłoby zbadać pobliski rów grzebalny (?), zapewne poległych w potyczce ze Szwedami lub może tylko pomordowanych mieszkańców Jankowa w okresie „potopu”, kiedy to cała wieś została całkowicie zniszczona5, podobnie jak kilka sąsiednich6. Rów ten położony jest w bezpośredniej (2-4 m) bliskości na wschód i północ od obecnego, murowanego domu, stojącego ok. 20 m na północny zachód od glinianki (Majewski).

 

W miejscu tym, w okresie międzywojennym wykopano czaszkę, a inne kości ludzkie, bardzo mocno rozłożone, znajdowano do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.

 

W tamtym czasie znalazłem tam doskonale zachowany, brązowy guzik mudurowy z wypukłą liczbą 5 na awersie i zespolonym uchem (jednorodny odlew) na rewersie, średnicy ok. 1,6-1,8 cm.


Dr Teofil Piotrkiewicz

 

 

 

***

1) Archiwum Główne Akt Dawnych, Zbior Kartograficzny, syg. 150-1, „Explicatio mappae, F. Sig. fossa a laterisicina olim existenti”.

2) Katalog zabytków sztuki w Polsce, T. XI, z. 9, powiat lipnowski, W-wa 1969, s. 28; M. Krajewski, A. Mietz, Zabytki Ziemi Dobrzyńskiej. Przewodnik bibliograficzny, Włocławek 1996, s. 69 błędnie wydruk. wiek XIX zamiast XIV; tamże literatura.

3) Archiwum Diecezji Włocławskiej, Akta metrykalne parafii sumińskiej, syg. 2, częściowo zachowany dokument erekcyjny (kopia); M. Krajewski, i , A. Mietz, op. cit., s. 170; P. Mysłakowski, Opowieści rypińskie, W-wa 1998, s. 154.

4) Kodeks dyplomatyczny polski, T. II, W-wa 1883, nr 525.

 

5) Lustracja województw wielkopolskich i kujawskich 1659-1665, cz. II, W-wa 2003, s.312.

6) R. Kabaciński, wykaz wsi i łanów spustoszonych Ziemi Dobrzyńskiej z około 1673 r., zapiski Kujawsko-Dobrzyńskie T. 6 – Historia 1987. s. 302-303.

REKLAMA

2091055657 views

REKLAMA

2091055956 views

REKLAMA

2092852415 views

REKLAMA

2091056237 views

REKLAMA

2091056383 views

REKLAMA

2091056527 views