Śmierć Marka Bajsona
Wczoraj władze postawiły formalne zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwym i spowodowania śmiertelnego wypadku w związku ze śmiercią artysty plastyka 49-letniego Marka Bajsona, męża znanej wokalistki jazzowej Grażyny Auguścik.
Zarzuty w kategorii poważnych przestępstw (felony) postawiono 21-letniej Sheryl Perry z Romeoville. Kobieta jest też oskarżona o śmiertelne potrącenie pieszego, jazdę bez ubezpieczenia i przewożenie alkoholu.
Do wypadku doszło w sobotę przed godziną 2 nad ranem w okolicy 5800 North Mannheim Road, w pobliżu lotniska O´Hare.
Władze poinformowały, że prawdopodobnie ktoś zajechał drogę kobiecie siedzącej za kierownicą PT Cruisera. W chwili gdy próbowała uniknąć zderzenia z innym samochodem, potrąciła pieszego i uderzyła także w zaparkowany, zepsuty Volvo.
Autopsja przeprowadzona w Zakładzie MEdycyny Sądowej Powiatu Cook potwierdziła, że Marek Bajson zmarł w rezultacie rozlicznych obrażeń spowodowanych przez potrącenie samochodem. Pryczynę śmierci określono jako wypadek.
***
Grażynie Auguścik i bliskim Marka składamy najgłębsze wyrazy współczucia.
Msze w intencji Marka Bajsona odbędąe się w najbliższy wtorek i środę o godz. 19:00 w Jezuickim Ośrodku Milenijnym pod adresem 5835 W Irving Park Rd. w Chicago.
W weekendowym numerze “Dziennika Związkowego” zamieścimy wspomnienia przyjaciół Marka.
(Inf. wł.– mb, ao)