REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaZ Chicago i IllinoisPo aferze uniwersyteckiej, afera szkolna?

Po aferze uniwersyteckiej, afera szkolna?

-

Dyrektor wykonawczy chicagowskiej oświaty publicznej, Ron Huberman, zarządził śledztwo w sprawie potencjalnego naruszenia przepisów dotyczących przyjmowania uczniów do najlepszych liceów w naszym mieście.

Do dziewięciu liceów tzw. selektywnego naboru (selective enrollment) – np. Northside Prep, Whitney Young i Lane Tech – przyjmowani są uczniowie o największej liczbie punktów, stanowiącej kombinację wyniku egzaminu wstępnego, ocen i frekwencji z 7 klasy oraz rezultatów wystandaryzowanych testów stanowych. Kandydat może uzyskać maksymalnie 1000 punktów.
Dyrektor Huberman polecił inspektorowi generalnemu szkolnictwa zbadanie procedur naboru, a także wynajął firmę audytową, w celu przeprowadzenia kontroli ksiąg i kartotek.

REKLAMA

Dobrze poinformowane źródła twierdzą, że „na muszce” śledczych są dyrektorzy liceów, korzystający z przywileju, który pozwala na przyjęcie do szkoły 5 procent uczniów.

Kilka miesięcy temu Wydział Prawny Chicago Public Schools zauważył nieprawidłowości w korzystaniu z przywileju, a wśród nich akceptowanie uczniów, którzy w ogóle nie zdawali egzaminu wstępnego ani nawet nie przedłożyli podania o przyjęcie do szkoły i wymaganych dokumentów.
Weryfikacji naboru do najlepszych liceów chicagowskich – plasujących się wysoko w rankingach krajowych – domagały się od dawna organizacje broniące interesów rodziców, a wśród nich Parents United for Responsible Education.

Niektórzy dyrektorzy przyznają, że byli naciskani na przykład przez dygnitarzy i polityków o przyjęcie popieranych przez nich uczniów. Dyrektorzy ci utrzymują jednak, że oparli się naciskom i nikogo nigdy nie przyjęli po znajomości, a każdy tego rodzaju przypadek kierowali do Biura Rozwoju Kształcenia (Office of Academic Enhacement), które jest odpowiedzialne za realizację programu selektywnego naboru.

Przypomnijmy, że trwa również śledztwo sprawdzające zarzuty przyjmowania po znajomości na studia w University of Illinois w Champaign-Urbana – uczelnię, która jest wysoko oceniana w skali światowej, a równocześnie jako publiczna placówka oświatowa jest znacznie tańsza w porówaniu z uczelniami prywatnymi.

Jak dotąd, śledztwo wykazało, że proceder uprawiany był od dekad przez kolejne zarządy UofI, które na studia przyjmowały osoby uprzywilejowane, z poparciem, ale niekoniecznie kwalifikujące się na uczelnię o bardzo wysokim poziomie edukacji.

W rezultacie tej afery, na UofI najprawdopodobniej posypią się głowy, a procedura naboru zostanie zreformowana.
Alicja Otap

REKLAMA

2090886991 views

REKLAMA

2090887291 views

REKLAMA

2092683751 views

REKLAMA

2090887574 views

REKLAMA

2090887720 views

REKLAMA

2090887864 views