Chicago (Inf. wł., Internet) – Miniony tydzień upłynął na Środkowym Zachodzie (Midwest) pod znakiem burz, ulew, gradu, tornad, powodzi i klęsk żywiołowych.
W środę 11 czerwca około godz. 7 wieczorem przez obóz skautów w pobliżu miejscowości Little Sioux, w zachodnich rejonach stanu Iowa, przeszło tornado zabijając 4 osoby i raniąc 40.
Znaczna część terenu obozowego uległa zniszczeniu. Większość drzew została powalona.
Tornado przyszło nagle i zaskoczyło nieprzygotowanych obozowiczów, którzy nie zostali ostrzeżeni przed żywiołem.
W obozie szkolącym w umiejętnościach przywódczych uczestniczyła młodzież w wieku od 13 do 18 lat. Placówkę prowadziło 25 osób personelu.
W dotkniętym powodziami Wisconsin eksperci wciąż jeszcze nie potrafią wyjaśnić, w jaki spsób jezioro Delton zniknęło, pozostawiając po sobie błotnisty plac, pełen śmieci, zdechłych ryb i kamieni. Cała woda z jeziora Delton, znanego z pokazów akrobatyki wodnej, Tommy Bartlett Show, odpłynęła do rzeki Wisconsin.
Mimo że jedna z głównych atrakcji turystycznych Wisconsin Dells przestała istnieć, władze miasta zapewniają, że 93 procent biznesów jest czynnych, zachęcając w ten sposób do przyjazdu amatorów rozrywki i odpoczynku.
Klęski żywiołowe, które nawiedziły Wisconsin, pozostawiły na szczęście nietknięte parki wodne. Czynne też są statki spacerowe, które po prostu zmieniły swoje trasy.
Powodzie dotknęły również Illinois i Indianę. Sześć powiatów w południowo-wschodnim Illinois zostało uznanych za obszary klęski żywiołowej. W Indianie straty szacowane są na 126 mln dolarów.
Mijający tydzień zaczął się pechowo. W poprzedni weekend przez Środkowy Zachód – w tym również przez Illinois i metropolię chicagowską – przeszły tornada dokonując zniszczeń na wiele milionów dolarów. Na szczęście nie odnotowno żadnych ofiar śmiertelnych. (ao)
Klęski żywiołowe na Środkowym Zachodzie
-