Chicago (Inf. wł., Internet) – Demokratyczny kongresman z Illinois Bobby Rush, wraz z delegacją Politycznego Klubu Czarnych Kongresmanów, spotkał się 7 bm. z przywódcą kubańskim Fidelem Castro i jego bratem Raulem, prezydentem Kuby.
Były prezydent, Fidel Castro – niedomagający na zdrowiu od lipca 2006 roku – zaprosił afroamerykańskich polityków do swojego domu.
Rozmawiano na różne tematy – od marksizmu po chrześcijaństwo. Fidel Castro zadawał dużo pytań za pośrednictwem tłumacza. Z uznaniem wyrażał się o prezydencie Baracku Obamie. Podkreślił, że przepowiedział, iż wygra wybory.
Fidel Castro poprosił czarnych kongresmanów o przysłanie mu zbiorów hiszpańskiego tłumaczenia przemóweń Martina Luthera Kinga.
Po spotkaniu z prezydentem Raulem Castro czarni kongresmani stwierdzili, że odnieśli wrażenie, iż Kuba chce poprawić swoje stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, teraz gdy prezydentem jest Barack Obama.
Kongresman Rush powiedział, że Fidel Castro ma przyjemną, gościnną żonę, miłych synów i bardzo skromny dom z małym basenem o wyjątkowo czystej wodzie.
(ao)