Asystenci prokuratora domagają się podwyżki płac

Chicago (Inf. wł.) – Rada Powiatu Cook obiecała podwyżkę asystentom prokuratora.

Około 200 oskarżycieli z Prokuratury Stanowej Powiatu Cook protestowało 10 lipca przed siedzibą władz powiatu Cook przeciwko zamrożeniu płac.
Prawnicy z prokuratury nie należą do związków zawodowych, ale domagają się takich samych podwyżek z tytułu kosztów utrzymania jak prawnicy z Biura Obrońcy Publicznego, którzy należą do związków zawodowych i podwyżki otrzymali w rezultacie negocjacji z pracodawcą.

Płace prawników z prokuratury zamrożone są od trzech lat, dlatego domagają się oni retroaktywnych podwyżek wynoszących ogółem 12,75 procenta, a więc tyle, ile otrzymali obrońcy z urzędu.
Protest pracowników prokuratury zbiegł się z powrotem do pracy prezesa Rady Powiatu Cook Todda Strogera, który niedawno przeszedł operację raka prostaty.

Stroger powiedział demonstrującym, że na podwyżki dla nich po prostu nie ma pieniędzy.
Natomiast niektórzy członkowie Rady Powiatu Cook, między innymi demokrata z Chicago Larry Suffedrin, stwierdzili, że fundusze na podwyżki prawników się znajdą, tylko „trzeba ich poszukać w budżecie”.

Członkowie Rady Powiatu Cook wyrazili optymizm, że asystenci prokuratora otrzymają podwyżki wynagrodzenia już w sierpniu, ale nie potrafili konkretnie sprecyzować, skąd je wezmą.
Warto przypomnieć, że budżet powiatu Cook został w lutym br. zatwierdzony między innymi dlatego, że prezes Todd Stroger obiecał asystentom prokuratora podwyżki.

Progresywni członkowie Rady Powiatu Cook ubolewali wówczas, że z prokuratury odchodzą najzdolniejsi oskarżyciele, podczas gdy szerzy się nepotyzm i tworzone są fikcyjne stanowiska dla rodziny oraz przyjaciół Strogera.
(ao)