REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Zielona religia

-

Religijni liderzy, którzy ochronę środowiska uważają za swój obowiązek, wskazują na tragedię w Zatoce Meksykańskiej z nadzieją, że zainspiruje ludzi wierzących do popierania rozwoju czystej energii, zmniejszenia konsumpcji i poświęcania więcej czasu na kontemplacje.

REKLAMA

„Jest to jeden z tych rzadkich momentów, kiedy naprawdę można ściągnąć uwagę ludzi na niszczenie tego, co stworzył Bóg”, mówi Walt Grazer, szef Krajowego Partnerstwa Religijnego na Rzecz Środowiska. Aktywiści tego ruchu, zwanego często „zieloną religią” lub „ekoteologią”, korzystają z internetu i konferencji prasowych do rozpowszechnienia swej działalności. Niektórzy odwiedzają zatokę, zabrudzone ropą mokradła, modlą się z pozbawionymi pracy rybakami i innymi ofiarami wycieku, prosząc o zastanowienie nad konsekwencjami braku poszanowania dla naturalnego środowiska.

 

Delegacje religijne od-    wiedzają Nowy Orlean. Urządzają tu wspólne nabożeństwa i dyskusje. Rejony dotknięte wyciekiem ropy odwiedził Jim Wallis, z grupy progresywnych chrześcijan Sojourners, i rabin z Centrum Akcji Religijnej Zreformowanego Judaizmu, David N. Saperstein. Obaj zasiadają w radzie doradczej prezydenta Obamy ds. religijnych. Grupy te działają w koordynacji z Sierra Club, który zawarł z nimi przymierze.

 

Krajowa Rada Kościołów i Konferencja Katolickich Biskupów wydały oświadczenie z wezwaniem do zastanowienia: „Korzystamy z dóbr stworzonych przez Boga nie myśląc o konsekwencjach naszej zachłanności i wpływie na inne stworzenia, z którymi dzielimy nasz ziemski dom”.

 

Naciski na wielkie ekologiczne przebudzenie podjęte od pierwszych doniesień o wycieku ropy podejmowane są zarówno przez liberałów, jak i religijnych konserwatystów z takich organizacji jak Evangelical Environmental Network, która wcześniej pod hasłem „Czym jeździłby Jezus?”, sponsorowała kampanię na rzecz produkcji wydajnych samochodów.

 

W rezolucji z tego miesiąca konwencja Southern Baptist deklarowała: „Dana nam przez Boga dominacja nad tym, co stworzył, nie jest nieograniczona. Nie możemy postępować tak, jakbyśmy byli bożkami, a nie bożymi stworzeniami”. Baptyści wezwali do polityki energetycznej opartej na umiarkowanym spożyciu, konserwacji, odpowiedzialności i bezpieczeństwie.

 

Jim Wallis ma nadzieję, że katastrofa w Zatoce Meksykańskiej uzmysłowi ludziom, że nie jest to sprawa liberałów ani konserwatystów, lewicy czy prawicy, lecz coś, co nakazuje rozciągnąć ochronę nad środowiskiem, zadbać o ubogich i żądać odpowiedzialności od liderów korporacyjnych.

 

Wielu konserwatystów uważa tę środowiskową teologię za odejście od głównej misji kościołów, polegającej na zdobywaniu nowych dusz. Wielu upatruje w tym trojańskiego konia socjalizmu lub początku oddawania Ziemi boskiej czci.

 

(AP –eg)

REKLAMA

2090970077 views

REKLAMA

2090970377 views

REKLAMA

2092766837 views

REKLAMA

2090970660 views

REKLAMA

2090970806 views

REKLAMA

2090970950 views