Tom i Jerry – Historyjki o Historii Ameryki

W 1910 r. w Melrose w Nowym Meksyku przyszedł na świat William Hanna. Po dziewięciu latach cała rodzina przeniosła się do Los Angeles. Gdy nieco podrósł, studiował inżynierię i dziennikarstwo. Interesował się również animacją i w 1932 r. zgłosił się do firmy produkcyjnej Leona Schlesingera, poszukując zatrudnienia. Został zaangażowany – firma zajmowała się tworzeniem kreskówek dla braci Warner. Mimo braku doświadczenia i wykształcenia Hanna okazał się zdolnym rysownikiem i szybko awansował. W 1993 r. dwóch producentów i reżyserów, Hugh Harman i Rudolph Ising, zbuntowało się przeciwko wytwórni i założyli własną, która pracowała na rzecz Metro Goldwyn Mayer. Kilku pracowników poszło za nimi – wśród nich był również i William Hanna.

W 1936 r. Hanna wyreżyserował swój pierwszy film – “To Spring”. Po roku znów porzucił swego pracodawcę – tym razem przeszedł do MGM, która postanowiła przestać zlecać produkcję kreskówek duetowi Harman i Ising i ściągnąć ich najzdolniejszych pracowników do siebie. Jednym z nich był właśnie Hanna. Tam poznał człowieka, którego nazwisko będzie wymieniane jednym tchem z jego własnym – Josepha Barberę. Joe był młodszym o rok nowojorczykiem o libańskich korzeniach, który dorabiał jako goniec u krawca. W wolnych chwilach rysował zabawne obrazki do gazet, a nawet – zafascynowany filmami animowanymi – wysłał list do wytwórni Disneya z prośbą o pomoc w znalezieniu pracy w przemyśle kreskówkowym. Podobno Disney odpisał mu, że to ciężka praca i proponował poszukanie innego zawodu.
Barbera nie zraził się tą niezbyt uprzejmą odpowiedzią i znalazł miejsce w wytwórni Van Beuren. Pracował tam między innymi nad kreskówką pod tytułem “Tom i Jerry”. Opowiadała ona o przygodach dwóch chłopców – jednym wysokim, a drugim niskim – i była produkowana w latach 1931-1933. Po zamknięciu studia Van Beuren Barbera przeszedł do Terrytoons, a w 1937 r. do MGM, gdzie natknął się na Williama Hannę. Obaj pracowali pod kierunkiem Freda Quinby’ego. Owocem ich współpracy była – oczywiście wśród wielu innych kreskówek – stworzona w 1939 r. i po raz pierwszy pokazana 10 lutego 1940 r. historyjka “Kotek dostaje buta”. Jej bohaterem był wyliniały kot Jasper i myszka Jinx. Później imiona obu bohaterów ewoluowały i w końcu kot został tomem, a myszka została nazwana Jerry. Imiona te były synonimem zwykłych postaci – w powieści Pierce’a Egana “Życie w Londynie” z 1821 r. występowali Jerry Hawthorne i Corinthian Tom, którzy byli opisani jako zwyczajni mieszkańcy. Stąd wkrótce Tom i Jerry stali się popularnymi imionami przeciętnych, zwykłych ludzi.

W historyjce “Kotek dostaje buta” Tom (wtedy jeszcze Jasper) zostaje ostrzeżony przez służącą, że jeśli rozbije cokolwiek jeszcze w domu, to zostanie wyrzucony. Myszka słyszy te groźby i przez cały film próbuje zniszczyć, co tylko jej wpadnie w ręce, by doprowadzić do eksmisji Toma.

Ani Hanna, ani Barbera nie spodziewali się, by ten film odniósł dramatyczny sukces – ot, kolejna historyjka o tym, jak to średnio inteligentny kot walczy ze sprytną myszką. Tymczasem – niespodziewanie dla twórców – film został nominowany do Oskara. Co prawda przegrał na rzecz innej kreskówki MGM, ale niespodziewany sukces historyjki skłonił Quinby’ego do wyłączenia Hanny i Barbery z codziennej pracy zespołu i powierzenie im pracy wyłącznie nad nowymi odcinkami filmu. W 1941 r. ostatecznie bohaterowie uzyskali swe dzisiejsze imiona, a obaj twórcy do końca swej pracy w MGM zajmowali się praktycznie tworzeniem kolejnych filmów o tym, jak mądra myszka Jerry wyprowadza w pole głupawego Toma.
Jerzy Paśko