„Odmawiając podniesienia pułapu państwowego długu republikanie grają w niebezpieczną grę”, powiedział słynny inwestor, CEO Berkshire Hathaway Warren Buffett, w programie telewizyjnym CNBC. „Za administracji Busha podnosiliśmy pułap siedem razy. Teraz kontrolowany przez republikanów Kongres próbuje rozwalić Amerykę”, kontynuował Buffett.
Jeśli Kongres nie zgodzi się na podniesienie pułapu zadłużeń do 2 sierpnia, w którym rząd federalny osiągnie granicę możliwości zaciągania pożyczek, USA będą zmuszone do zawieszenia spłat długów.
Według Washington Post, Buffett sympatyzuje z demokratami. W przeszłości pomagał w gromadzeniu funduszy na kampanie wyborcze demokratów. Bardzo krytycznie ocenia zdominowany przez republikanów Kongres i ich liderów, którzy od początku prezydentury Obamy otwarcie mówią, że ich głównym celem jest niedopuszczenie do jego drugiej kadencji w Białym Domu. W takiej postawie dostrzega troskę jedynie o własne stołki, a nie o dobro kraju.
Agencja Reutersa informowała w maju, że w czasie spotkania z akcjonariuszami Berkshire Hathaway Buffett powiedział, iż odmowa podniesienia pułapu długów „będzie najbardziej idiotyczną decyzją w historii naszego kraju”.
„Po II wojnie światowej nasze długi były znacznie wyższe niż teraz i nikt nie straszył zrujnowaniem kredytu Stanów Zjednoczonych”, mówi Buffett.
Niepokój Buffetta podziela wielu ekspertów. Podczas gdy wszyscy zgadzają się co do tego, że wobec wysokiego deficytu ograniczenie wydatków jest konieczne, to w sprawie tej istnieją różne opinie.
Zeznając w komitecie kongresowym ekonomistka Heather Boushey ostrzegła, że dojście do pułapu zadłużeń może pociągnąć za sobą spadek na giełdzie, co spowoduje zmniejszenie zysków z ostatnich dwóch lat w programach 401(K) i redukcję zatrudnienia. Ponadto dojdzie do dalszej obniżki cen domów i spadku sprzedaży nieruchomości.
„Jeśli rząd będzie zmuszony do zmniejszenia wydatków do poziomu wpływów, to osłabienie warunków ekonomicznych może okazać się większe niż w najgorszym kwartale wielkiej recesji. Przypominam, między trzecim a czwartym kwartałem 2008 roku wyniki gospodarcze spadły o 2%, co spowodowało utratę blisko 2 milionów miejsc pracy”.
(HP – eg)
