Republikanin z Karoliny Południowej, sen. Lindsey Graham, uważa, że Stany Zjednoczone powinny znieść gwarancje automatycznego obywatelstwa dla urodzonych w USA dzieci nielegalnych imigrantów. Gwarancje takie daje 14 poprawka do Konstytucji.
W rozmowie z Gretą Van Susteren z Fox News, Graham wyraził opinię, że obywatelstwo z racji miejsca urodzenia jest pomyłką, w związku z czym proponuje wprowadzenie zmian do Konstytucji.
Senator zasygnalizował intencję przedstawienia poprawki do istniejącego prawa imigracyjnego.
„Ludzie przyjeżdżają tu, by rodzić dzieci. W tym celu nielegalnie przekraczają granicę, zgłaszają się na pogotowie i rodzą… Amerykanów. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca”, argumentował Graham.
Na uwagę, że jego stanowisko może być nieco kontrowersyjne, senator odpowiedział: „Jestem człowiekiem praktycznym. Myśląc o przyszłości nie chcę, by w ciągu następnych 20 lat liczba takich obywateli wzrosła o 20 milionów ludzi. Istnieje potrzeba zreformowania polityki imigracyjnej, lecz według naszego uznania, a nie ludzi z zewnątrz.Nie wiem, jak temu zaradzić. Wiem, że Amerykanie są wściekli, ponieważ 12 milionów ludzi znalazło się tu nielegalnie a nic nie wskazuje na to, że mamy system, który pozwoli na powstrzymanie 20 milionów więcej przed przejściem na naszą stronę w ciągu 20 lat, licząc od dziś”.
(HP – eg)