Prezydent podpisał w czwartek uchwaloną dzień wcześniej przez Senat USA ustawę mającą pomóc w tworzeniu nowych miejsc pracy. Opiewający na 17,5 miliarda dolarów dokument przewiduje m.in. ulgi podatkowe dla przedsiębiorćow zatrudniających nowych pracowników.
- fot.Reuters/ Prezydent Obama podpisał ustawę stymulującą rynek pracy
Pakiet ustaw nazywany HIRE Act przewiduje, że firmy zatrudniające osoby pozostające do tej pory na bezrobociu będą zwolnione do końca roku z płacenia składki na fundusz emerytalny (obecnie wynosi ona 6,2 proc.). Dodatkowo, jeżeli nowo utworzone stanowisko pracy uda się utrzymać przez co najmniej rok, pracodawca dostanie 1000 dolarów bezzwrotnego, podatkowego kredytu.
W ustawie zapisano także fundusze na programy z zakresu publicznego transportu, wydłużono ponadto obowiązywanie programu federalnych grantów na modernizację stanowej i miejskiej infrastruktury.
W oryginalnym kształcie w ustawie przygotowanej przez senacką Komisję Finansów na stymulacje rynku pracy przewidziane było 85 miliardów dolarów. Lider senackiej większości Harry Reid (D-NV) zdecydował o wyłączeniu z niej wielu projektów, aby przyspieszyć prace nad dokumentem.
Za przyjęciem HIRE Act zagłosowało 11 republikańskich senatorów.
Podpisując ustawę Barack Obama podziękował GOP za pomoc w zatwierdzeniu dokumentu. Podkreślił jednocześnie, że chociaż przyjęcie ustwy było absolutnie konieczne, to do zrobienia w kwestii stymulacji amerykańskiego rynku pracy do zrobienia wciąż jest jeszcze bardzo wiele.
Krytyce HIRE Act uważają, że dokument w marginalnym stopniu poprawi sytuację na rynku pracy. W ich przekonaniu ulgi podatkowe zawarte w ustawie pomogą w utworzeniu nie więcej niż 250 tysięcy nowych miejsc pracy, do końca 2010 roku.
Szacuje się, że od początku recesji zatrudnienie w USA straciło 8,4 miliona ludzi.
MNP (AP, CBS)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
