REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedPolacy odbierają im prace i pieniądze - Polonica w mediach USA i...

Polacy odbierają im prace i pieniądze – Polonica w mediach USA i świata

-

Grając najwyraźniej na emocjach wyspiarskiej publiki angielska bulwarówka „Daily Star” rozpętała ostatnio kampanię pod hasłem „Brytyjskie prace dla brytyjskich pracowników”, skierowaną w znacznej części przeciw Polakom. Akcja „British Jobs for British workers” zjednoczyła wczoraj cały kraj, kiedy nasze plakaty zostały rozlepione w biurach i na budowach kraju – chełpi się red. Ross Kaniuk w opublikowanej 10 lutego relacji pt. „Brits Are All Stars”.

Ciężko pracujący ludzie wszystkich zawodów apelowali do swych szefów o zachowanie lojalności w stosunku do rodzimych pracowników – czytamy.
Nasze plakaty zrobiły furorę w Zjednoczonym Królestwie, a minister ds. biznesu Peter Mandelson, lat 55, ogłosił, iż powołuje do działania zespół mający dopilnować, by jak najwięcej firm trzymało stanowiska pracy dla Brytyjczyków – kontynuuje autor tekstu, ilustrując rzecz głosami poparcia dla kampanii „Codziennej Gwiazdy”, odzywającymi się z różnych części kraju.

REKLAMA

– To jest skandaliczne – grzmiał 39-letni Michael Gardener odstawiający samochody klientów na parking w Leeds. – Brytyjskie prace powinny być dla brytyjskich pracowników.

– Ludzie w rządzie powinni stuknąć się razem w głowę, gdyż są o wiele za bardzo liberalni i nie wejdą do władz następnym razem – ostrzegał kolega Gardenera, 53-letni John Thompson.

– Musimy dawać pierszeństwo w pracy brytyjskim pracownikom, zamiast oddawać stanowiska obckkrajowcom – nawoływał Michael Stanley, lat 20, pracownik budowlany z Birmingham.

Jego kolega Sean Wolsey, lat 21, dodał: „Polacy dostają prace przed nami tutaj, podczas gdy zbyt wielu Brytyjczyków jest bez zatrudnienia”.
Inny pracownik budowlany, Thomas Murphy, lat 20, też z Birmingham, stwierdził: „Nasza ekonomia stoi tak źle, ponieważ polscy pracownicy zabierają nasze prace i nasze pieniądze”.

– Widać siłę płynącą z tego, co stało się w Lincolnshire – nawiązał do niedawnej, ogólnokrajowej fali dzikich strajków na znak poparcia dla Brytyjczyków zwalnianych z rafinerii Lindsey Oil kolega z pracy poprzedniego rozmówcy, 28-letni Mark Slade.

Wygłoszenie kończącej relację sentencji przypadło innemu pracownikowi budowlanemu.
– Tania siła robocza nie powinna tu przybywać – wyrokował 53-letni Mick Pawluk (o jakże ciekawym, zwłaszcza w kontekście głoszonych poglądów, i jakże prawdziwie brytyjskim nazwisku).

Darek Jakubowski

REKLAMA

2091042506 views

REKLAMA

2091042805 views

REKLAMA

2092839264 views

REKLAMA

2091043086 views

REKLAMA

2091043234 views

REKLAMA

2091043378 views