REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedNiemcy. Merkel broni wywiadu przed oskarżeniami o współpracę z USA

Niemcy. Merkel broni wywiadu przed oskarżeniami o współpracę z USA

-

Angela Merkel fot.Ole Spata/EPA
Angela Merkel fot.Ole Spata/EPA

Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała w poniedziałek, że niemiecki wywiad musi współpracować ze służbami specjalnymi innych krajów, także USA, aby skutecznie chronić obywateli przed terroryzmem. Zapewniła, że wyjaśni zarzuty dotyczące inwigilacji.

„Specyfika służb specjalnych polega na tym, że działają one niejawnie, aby zapewnić (obywatelom) bezpieczeństwo” – powiedziała Merkel po spotkaniu z premierem Czech Bohuslavem Sobotką w Berlinie.

REKLAMA

Jak dodała, jej rząd uczyni wszystko co możliwe, aby „zapewnić służbom zdolność do działania” w walce z międzynarodowym terroryzmem. W tym celu niemieckie służby muszą współpracować ze służbami za granicą, „w tym także, a nawet szczególnie z NSA” – podkreśliła szefowa rządu.

„Nasze służby, przede wszystkim BND, muszą współpracować i będą współpracować z innymi (krajami), aby chronić życie 80 milionów Niemców” – oświadczyła Merkel, dodając, że jej zadaniem jest „zachowanie równowagi pomiędzy ochroną życia prywatnego a bezpieczeństwem”.

Niemiecki wywiad zagraniczny BND znalazł się w zeszłym tygodniu pod ostrzałem mediów i opozycji, gdy okazało się, że pomagał służbom amerykańskim w inwigilowaniu polityków za granicą, m.in. we Francji, Austrii i Komisji Europejskiej, a także w szpiegowaniu międzynarodowych koncernów.

Tygodnik „Der Spiegel”, który jako jeden z pierwszych poinformował o aferze, zarzuca BND i rządowi „zdradę” niemieckich interesów.

Parlament bada obecnie, od kiedy rząd wiedział o działaniach amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) i czy wiedziała o nich Merkel. Opozycja zarzuca ministrowi spraw wewnętrznych Thomasowi de Maiziere, że wprowadził posłów w błąd, gdy – odpowiadając na interpelację – zapewniał w kwietniu, że nic nie wie o praktykach NSA.

Wicekanclerz Sigmar Gabriel powiedział, że afera może doprowadzić do „poważnego wstrząsu” w koalicji rządowej. Gabriel, który jest szefem SPD – koalicjanta partii chadeckich CDU i CSU w rządzie Merkel – wezwał do „bezwzględnego wyjaśnienia” sprawy. Jak podkreślił, dwukrotnie pytał w przeszłości kanclerz, czy BND nie uczestniczy w działalności szpiegowskiej przeciwko niemieckim przedsiębiorcom. Jak twierdzi, Merkel dwukrotnie zaprzeczyła.

Merkel oświadczyła w poniedziałek, że członkowie rządu są gotowi do poinformowania właściwych gremiów Bundestagu, który kontroluje pracę służb specjalnych, o okolicznościach działalności BND. Zaznaczyła, że obecnie prowadzone są konsultacje w tej sprawie ze stroną amerykańską.

Rzecznik rządu Steffen Seibert powiedział, że Merkel nie ma nic przeciwko przesłuchaniu jej przez parlamentarną komisję śledczą badającą działalność NSA. W środę de Maiziere ma wystąpić na forum komisji Bundestagu ds. kontroli służb specjalnych.

Dziennik „Sueddeutsche Zeitung” oraz stacje telewizyjne NDR i WDR doniosły w zeszły czwartek, że stacja nasłuchowa BND w Bad Albing w Bawarii była wykorzystywana od początku minionej dekady do podsłuchiwania wysokich rangą urzędników MSZ i Pałacu Elizejskiego w Paryżu oraz Komisji Europejskiej w Brukseli.

Jak twierdzą niemieccy dziennikarze, NSA uprawiała też z pomocą BND szpiegostwo gospodarcze. W polu zainteresowania amerykańskich służb były co najmniej dwa europejskie koncerny, których udziałowcem są Niemcy – producent airbusów EADS oraz Eurocopter.

Na polecenie NSA niemiecki wywiad zagraniczny rzekomo śledził kontakty europejskich firm i polityków, analizując je według ustalonych przez Amerykanów haseł i adresów IP.

Według mediów pierwsze informacje o wykorzystywaniu przez NSA stacji nasłuchowej do działalności sprzecznej z niemieckimi interesami pojawiły się w 2005 roku. Szef urzędu kanclerskiego – wówczas Thomas de Maiziere (obecny szef MSW) – został poinformowany o zagrożeniu w 2008 roku. Szczegółowe informacje o działalności NSA otrzymał w roku 2010 jego następca – Ronald Pofalla.

Rząd w Berlinie przyznał ponad tydzień temu, że w działaniach BND „wystąpiły niedociągnięcia”. Rzecznik rządu Steffen Seibert oświadczył, że stwierdzono „techniczne i organizacyjne błędy”, które mają zostać bezzwłocznie usunięte.

Impulsem do korekty współpracy z NSA były informacje przekazane blisko dwa lata temu przez byłego współpracownika CIA Edwarda Snowdena. W 2013 roku Amerykanin uciekł z USA do Hongkongu, a stamtąd udał się do Rosji, gdzie uzyskał czasowy azyl, a potem zgodę na trzyletni pobyt. Przedtem ujawnił tajne informacje o masowej inwigilacji zarówno obywateli USA, jak i obcokrajowców, w tym liderów państw sojuszniczych. Wśród podsłuchiwanych osób była sama kanclerz Merkel. Władze USA chcą wytoczyć Snowdenowi proces o zdradę.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

REKLAMA

2091023784 views

REKLAMA

2091024085 views

REKLAMA

2092820544 views

REKLAMA

2091024366 views

REKLAMA

2091024512 views

REKLAMA

2091024658 views