Republikanin, członek stanowej Izby Reprezentantów w Arkansas, wielokrotnie wyrażał poparcie dla niewolnictwa i Konfederacji oraz porównywał Abrahama Lincolna z Karolem Marxem w całej serii listów do Arkansas Democrat Gazette.
Rewelacje z listów reprezentanta Loya Maucha ujawniono w związku z książką jego legislacyjnego kolegi, reprezentanta stanowego Jona Hubbarta, który pisze, że „niewolnictwo było błogosławieństwem, gdyż ci, co przeżyli, zostali wynagrodzeni obywatelstwem najwspanialszego kraju na świecie”.
Stanowy oddział Partii Republikańskiej w Arkansas potępił komentarze Hubbarda i kandydata do stanowej Legislatury, Charliego Fuqua, który opowiada się za usunięciem wszystkich muzułmanów ze Stanów Zjednoczonych.
Począwszy od 2000 roku Mauch w listach przedstawia Lincolna jako „chorego nerwowo wojennego kryminalistę z Północy”. Oskarża 16. prezydenta o popełnienie „przemyślanego morderstwa Konstytucji”. Nazywa Lincolna i generałów z okresu wojny domowej „liderami Wehrmachtu”. Chwali swoich przodków za udział w walkach przeciw „agresji Północy”, a konfederacką flagę uważa za „symbol chrześcijańskich swobód”.
Mauch jest członkiem organizacji pod nazwą Synowie Weteranów Konfederacji oraz neokonfederackiej Ligi Południa, która nawołuje do drugiej secesji. W 2004 roku Mauch i zebrani na specjalnej konferencji członkowie Ligi domagali się usunięcia pomnika Abrahama Lincolna z Hot Springs. Z uznaniem mówiono o zabójcy prezydenta Johnie Wilkes Booth.
Na stanowym portalu Mauch wśród swoich zainteresowań wymienia polowanie, wędkarstwo, historię i pisanie.
Niejednokrotnie już wyrażano frustracje z powodu trudności w nawiązaniu kontaktów i nici zrozumienia między mieszkańcami Północy i Południa. Sądząc z postawy reprezentantów tych stanów znalezienie wspólnego języka jest ciągle mało prawdopodobne, głównie dlatego, że tacy ludzie, jak Hubbard, Mauch i Fuqua do dziś nie pogodzili się z porażką w wojnie secesynej.
(eg)