REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedJubileusze mijają, ludzie i praca pozostają

Jubileusze mijają, ludzie i praca pozostają

-

REKLAMA

Jest wtorek 25 października 2011 roku. Za kilka dni kończy się jubileuszowy rok w Polskiej Szkole im. T. Kościuszki w Chicago. Rok pracowitych poszukiwań w archiwaliach, wczytywania się w dokumenty, rozmów z ludźmi, którzy przed laty ze szkołą się złączyli, i tych, którzy zechcieliby przeszłość odtworzyć i upublicznić ją w najpiękniejszym kształcie.

 

Czy nam się udało i czy się podobało? – powiedzą ci, którzy wspólnie z nami celebrować będą Jubileusz. Tym, którzy z jakichś względów nie mogli być z nami, chcę przedstawić ten bardzo pracowity rok.

 

Listopad 2010

Pierwsze spotkanie pasjonatów „od Kościuszki” nie przyniosło praktycznie nic. W wypowiedziach pojawiały się pomysły, ale żaden z nich nie miał przecież ostatecznego kształtu. Docieraliśmy do nowych materiałów o Naczelniku, analizowaliśmy je pod kątem przydatności do Pamiętnika i do pierwszych publikacji o Jubileuszu.

 

Grudzień 2010

Ukazują się pierwsze informacje w „Nowinkach” – szkolnej gazetce – o Konkursie wewnątrzszkolnym pod hasłem – „Kościuszko – Patronem naszej szkoły”.

 

Konkurs rozstrzygnięty był w maju 2011 roku. Uczniowie docenieni i nagrodzeni. Wszystkie nagrody zakupił Komitet Rodzicielski. Dyplomy okolicznościowe wręczone zostały w trakcie rozpoczęcia roku szkolnego 2011/2012. Prace ocenione najwyżej znajdą się na wystawie, którą będzie można podziwiać podczas Jubileuszu, w sobotę 29 października br.

 

Styczeń 2011

Sztab organizacyjny Jubileuszu powiększa się. Dołączają do nas ludzie nowi. Piszemy listy informujące o Jubileuszu i rozsyłamy do tych, których 60 lat Polskiej Szkoły im. T. Kościuszki powinno zainteresować.

 

Czekamy na pierwsze odpowiedzi. Nadchodzą!

 

Luty 2011

Zapada ostateczna decyzja o kształcie przedstawienia teatralnego, którego bohaterem jest Kościuszko. Szukamy odtwórców głównych ról. Kilkakrotnie zmieniamy obsadę, zanim zdecydujemy się na ostateczny dobór aktorów odtwarzających pierwszo- i drugoplanowe role.

 

Włączają się rodzice. To nas bardzo cieszy, bo okazuje się, że w takich chwilach możemy liczyć i na uczniów, i na ich rodziców.

 

Marzec 2011

Równolegle z pracami nad przedstawieniem nauczyciele mają obowiązek przygotować konspekt lekcyjny, mający na celu zaprezentowanie uczniom sylwetki patrona w sposób najwierniejszy i najpiękniejszy. Dzielimy się uwagami, wymieniamy doświadczenia. Koleżanki, które już prawie zapomniały, jak pisze się konspekty, buszują po Internecie i starają się zebrać najnowszy materiał o Kościuszce. Mamy z czego wybierać. Kościuszko ma wiernych sympatyków, badaczy, propagatorów jego działalności, którzy starają się go pokazywać bez zakłamań i przekłamań. Sięgamy po poważne publikacje, jak najnowsza biografia – Kościuszko. Książę chłopów A. Storożyńskiego, który nie tak dawno gościł ze swą książką w Chicago. Po raz któryś z kolei przeczesujemy strony książki autorstwa p. Barbary Wachowicz – Nazwę Cię Kościuszko, w niej przecież ukazana została jako pierwsza, i jak dotąd jedyna, polonijna szkoła, właśnie nasza – Polska Szkoła im. Tadeusza Kościuszki. Rozrasta się materiał, który chcemy pokazać nie tylko środowisku nauczycielskiemu, ale także całej Polonii. I chociaż wielu jest wśród nas takich, którzy na dźwięk nazwiska Kościuszki – powiedzą – znam – „bohater dwojga narodów”, to jednak i im także mamy coś do zaoferowania, jak np. to, że ściana restauracji „Czerwone Jabłuszko” przy ulicy Milwaukee ozdobiona jest portretem Naczelnika na koniu, który to portret pokazują sobie Amerykanie w Independence Day. Nie wiem, czy to samo robią Polacy.

 

Kwiecień 2011

Uczymy się śpiewać Hymn szkoły. Nasz Hymn jest piękny, ma mądre i bardzo szczególne słowa – przesłanie do wszystkich, którzy znaleźli się poza granicami Polski i nadal czują się Polakami.

 

Życie to ciągły trud,

Lecz ma więcej treści,

Jeśli wiemy skąd nasz ród,

Skąd przyszliśmy, kim jesteśmy.

Idźmy więc w jasny świat

Dumnie wznosząc czoło –

Światłem naszych przyszłych lat

Bądź nam zawsze Nasza Szkoło!

Uczymy tych słów naszych uczniów. Chcemy, aby na szkolnych apelach i podczas ważniejszych uroczystości brzmiał głośno i wyraźnie. Ten Hymn, który powstał na pięćdziesięciolecie istnienia szkoły, ma uświetnić nasz Jubileusz. Ma sięgnąć chmur. Dziękujemy p. Fraszczyńskiemu, autorowi słów i kompozytorowi, że potrafił oddać w nim uczucia nas wszystkich – „od Kościuszki”.

 

Maj 2011

Przez 60 lat istnienia szkoły wypracowana została tradycja, że pod koniec roku szkolnego klasy ósme jadą na wycieczkę do… do Kościuszki oczywiście! Zaplanowaliśmy i wyruszyliśmy na specjalną wyprawę, aby zwiedzić miejsce związane z patronem naszej szkoły.

 

30 maja grupa uczniów klas ósmych z nauczycielami i rodzicami zwiedziła Muzeum Narodowe Tadeusza Kościuszki w Filadelfii. Muzeum mieści się w domu na rogu ulic Trzeciej i Pine. Kościuszko mieszkał tam podczas zimy 1797-1798.

 

Dnia 21 października 1972 roku Kongres Stanów Zjednoczonych podniósł je do rangi pomnika narodowego (ang. national memorial) pod zarządem National Park Service. Muzeum jest najmniejszą jednostką w gestii National Park Service; całkowita powierzchnia znajdująca się pod ochroną wynosi … uwaga! – 81 metrów kwadratowych. Służba Parku Narodowego odrestaurowała fasadę domu i sypialnię na pierwszym piętrze, dzięki czemu całość wygląda obecnie jak podczas pobytu tam Kościuszki w 1798 roku.

 

4 lutego 1976 roku dom został oficjalnie przemianowany na Muzeum Narodowe im. Tadeusza Kościuszki. Tym samym naród amerykański złożył hołd człowiekowi, o którym Jefferson powiedział:

 

„Jeśli danym było mi w życiu znać prawdziwego syna Wolności, to był nim Kościuszko, tej Wolności, która należy się wszystkim a nie tylko wybranym lub bogatym”.

 

O tym, jak czują się nasi uczniowie na takiej wycieczce, mogą powiedzieć oni sami. Zapytajcie Państwo.

 

Nie ma w tym przesady, jeśli powiem – że duma ich rozpiera!

 

Czerwiec 2011

Zakończenie roku szkolnego, ale prace „przy Jubileuszu” dopiero na półmetku. Gorące lato i gorączka wśród organizatorów. Już ukonkretnia się wygląd albumu okolicznościowego, już aktorzy dobrze poczuli się w roli postaci, które mają kreować. Wygląda na to, że zdążymy.

 

Wrzesień 2011

Początek roku szkolnego i ostatnie rozmowy z gościem specjalnym Jubileuszu – p. Barbarą Wachowicz. Będzie! Przyjedzie! Przyjedzie także p. Urszula Kraśniewska, była dyrektor szkoły, kochana i niezapomniana.

 

W sztabie euforia.

Ostateczny kształt nadany zostaje ścieżce dźwiękowej, ilustrującej muzycznie przygotowywany spektakl. Wsłuchujemy się i coś chwyta nas za gardło. Takie piękne! Ale czy podobne odczucia będą mieli uczestnicy Jubileuszu?

 

Październik 2011

Druga niedziela października – kościół św. Władysława – Msza Jubileuszowa. Pełna Gala. Kościół wypełniony po brzegi. Kosynierzy tworzą szpaler, nauczyciele zajmują pierwsze ławki. Mszę celebruje biskup Andrzej Wypych. Zwraca się do zgromadzonych i składa hołd tytanicznej pracy nauczycielskiej oraz podziękowanie uczniom, że podejmują wielki wysiłek nauki trudnego języka polskiego i „niemodnej” polskości w kraju nastawionym konsumpcyjnie. Chyli czoła przed rodzicami wspierającymi swe dzieci i prowadzącymi je do szkoły i do kościoła „po kawałeczek Polski”, na bazie którego ukształtowany zostanie „dla przyszłości – obywatel dwojga narodów”.

 

Szkoła otrzymuje specjalne błogosławieństwo za służbę Polonii w przeszłości, teraz i zawsze.

 

A tak będzie w tym tygodniu

Piątek wieczór – próba generalna, ostatnie poprawki, ostatnie uwagi i zaklęcia – „trzymamy kciuki”.

 

Sobota wieczór – o tym napiszę Państwu w przyszłym tygodniu.


Halina Czajkowska,

nauczycielka Polskiej Szkoły im T. Kościuszki

Zdjęcia: Archiwum szkoły

REKLAMA

2090968064 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2090968364 views

REKLAMA

2092764824 views

REKLAMA

2090968647 views

REKLAMA

2090968793 views

REKLAMA

2090968937 views