REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedFord Focus na Stanisławowie - Festyny, pikniki…

Ford Focus na Stanisławowie – Festyny, pikniki…

-

Chicago (Inf. wł.) – Lato czaruje swoimi urokami. Piękne słońce w połączeniu z wysoką temperaturą skłaniają do spędzania wolnego czasu z dala od domowego siedliska. Parki i plaże wręcz pękają w szwach od amatorów słonecznych i wodnych kąpieli. Z tej wspaniałej jak na razie pogody korzystają parafie oraz różnego rodzaju kluby i organizacje charytatywne organizując pikniki i festyny, oferujące obok wspaniałej kuchni różnego rodzaju rozrywki sportowe, tańce i loterie fantowe z cennymi nagrodami.

– W tym roku mamy prawdziwy rodzynek w naszej loterii fantowej. Dzięki hojności firmy Golf Mill Ford z Niles na szczęśliwców czeka nowiuteńki Ford Focus – wyznał podczas zakończonego w minioną niedzielę pikniku proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika ks. Antoni Dziorek.

– Każdy, kto zakupił los za 30 dolarów ma szansę zasiąść za kierownicą tego autka. Samo losowanie będzie finałem naszej imprezy, która także obfituje w wiele innych atrakcji. Mieliśmy drugą loterię, w której do wylosowania było pięć nagród finansowych. Pierwsza to tysiąc dolarów, druga 500 i trzy nagrody po 100 dolarów. Ta loteria jest naszą wieloletnią tradycją, podobnie jak i sam festyn, który w głównej mierze organizujemy dla integracji środowiska parafialnego oraz wsparcia kasy parafii z przeznaczeniem na remonty i prace gospodarcze przy kościele.

Losowanie samochodu odbywa się pierwszy raz. Na szczęśliwców czekają również inne nagrody, w postaci sprzętu elektronicznego. Myślę, że ktoś, kto będzie miał szczęście w losowaniu, bardzo się ucieszy, a my również się cieszymy, bo będziemy mieli troszkę więcej środków na dalsze prace przy wymagającym dalszych remontów kościele. Bardzo serdecznie wszystkim dziękuję za przybycie na nasz festyn parafialny, który należy do jednej z najstarszych imprez tego typu w Archidiecezji Chicago – podkreślił proboszcz Antoni Dziorek.

Losowanie głównej nagrody wzbudzało olbrzymie zainteresowanie. Przykościelny parking był pełen ludzi, którzy wcześniej wspaniale bawili się przy dźwiękach orkiestry „Rande Wu”, zajadali smakołykami miejscowej kuchni i gasili pragnienie chłodnym piwem z Okocimia. Prowadzący losowanie Józef Jurczak i ks. Antoni Dziorek poprosili dwie osoby z publiczności, które ciągneły losy. Najwięcej szczęścia miała pani Maria Wilk, która uradowana wyznała, że szczęśliwym losem okazał się pierwszy zakupiony przez nią kupon z trzydziestu, które nabyła. Postanowiła, że będzie nim jeździć, pomimo, że do tej pory miała Lexusa. – To szczęśliwe auto – podkreśliła uradowana pani Maria. Widzowie telewizji „Trwam” będą mieli okazję obejrzeć relację z tej imprezy, gdyżgościł na niej z kamerą ks. Piotr Detlaw.

27 lipca odbywało się również kilka innych spotkań na wolnym powietrzu. W Schiller Park przy zbiegu ulic Cumberland i Irving Park na charytatywnym pikniku członków Klubu „Ochotnica” spotkało się około 300 uczestników.
– Od momentu założenia naszej organizacji robimy pikniki i innego rodzaju imprezy dochodowe, żeby wspomagać nasze rodzinne strony – powiedział prezes organizacji Jan Chlipała. Kilkaset osób przyszło, żeby wesprzeć charytatywną działalność organizacji. Dzięki hojności właścicieli delikatesów „Montrose i Cicero Deli” Haliny i Stanisława Urbaniaków kuchnia serwowała różnego rodzaju potrawy. Były napoje chłodzące. Dla dzieci i wszystkich chętnych przygotowano liczne konkursy i zabawy sportowe.

Jak wynika z informacji prezesa, założona w 1999 roku organizacja wspiera istniejący w Ochotnicy Ośrodek Dzieci Niepełnosprawnych. Kilkanaście tysięcy dolarów zostało przeznaczonych na zakup różnego rodzaju sprzęt i wyposażenie do tego ośrodka. Klub zakupił również aparaturę medyczną do miejscowego ośrodka zdrowia, na którą wydatkowano ponad 10 tysięcy dolarów. Klub uczestniczył w finansowaniu zakupu wozu strażackiego. Pomoc kierowana jest do parafii, szkoły i na inne cele. W ciągu 9 lat istnienia organizacji zrzeszeni w niej mieszkańcy Ochotnicy i okolic wypracowali i przekazali do kraju ponad 50 tysięcy dolarów. Za rok działający przy Związku Podhalan w Ameryce Północnej Klub Ochotnica będzie celebrował dziesięciolecie istnienia. Z tej okazji przygotowywana jest uroczystość poświęcenia sztandaru.

Kolejną imprezą piknikową w parku przy Cumberland i Irving Park był piknik Klubu „Pojawie”. Pochodzący z tej miejscowości w gminie Szczurowa chicagowianie od ponad 90 lat wspomagają rodzinne strony.
– Jako samodzielna organizacja Klub został założony w 1925 roku. Jego historia sięga jednak 1916 roku, kiedy to przedstawiciele Pojawia wraz z mieszkańcami pobliskiego Zaborowa założyli wspólną organizację, której celem było niesienie pomocy rodzinnym stronom – poinformował Edward Mika, który przez wiele lat przewodził klubowi, a przez ostatnie dwie kadencje kierował Związkiem Klubów Polskich w Ameryce.

Do najważniejszych osiągnięć w ostatnich kilkudziesięciu latach możemy zaliczyć wybudowanie sali bankietowej na 400 osób, z której korzystają zarówno mieszkańcy Pojawia jak i innych miejscowości z terenu gminy Szczurowa i byłego województwa tarnowskiego. Wcześniej przy wsparciu klubu wybudowany został Dom Ludowy i remiza strażacka. Klub zakupił bojowy wóz strażacki. Obecnie wspieramy miejscowy zespół pieśni i tańca – podkreśla Edward Mika.

Obecnie liczącą blisko 60 członków organizacją kieruje Władysława Nowosad, która wraz z grupą członków zarządu pracowała w piknikowej kuchni. Serwowano kiełbaskę i kaszankę z rusztu, placki ziemniaczane, golonkę i wiele innych specjałów. Były tańce, loteria fantowa, gry i zabawy. – Nasz dziesiejszy piknik traktujemy jako imprezę integracyjną członków naszego klubu. Cieszymy się, że przyszło także sporo gości z innych terenów – wyznała pani prezes.

Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/NEWSRP

REKLAMA

2091065924 views

REKLAMA

2091066223 views

REKLAMA

2092862682 views

REKLAMA

2091066504 views

REKLAMA

2091066650 views

REKLAMA

2091066794 views