Policja z Florydy próbują ustalić kim jest mężczyzna, którego zwłoki ocena wyrzucił na brzeg w miniony. Nagie ciało dryfujące w wodzie przy Flagler Beach w północnej części stanu dostrzegli plażowicze.
Nagie ciało dryfujące w wodzie w piątek przed południem spostrzegli plażowicze i natychmiast zawiadomili policję. Funkcjonariusze wyciągnęli na brzeg nagie zwłoki mężczyzny. Ustalenie jego tożsamości jest tym trudniejsze, że na jego ciele nie znaleziono żadnych charakterystycznych blizn ani znamion.
Szef policji z Flagler Beach Dan Cody powiedział dziennikowi Dayton Beach News-Journal, że denat to ciemnowłosy mężczyzna w wieku około 50 lat. To wszystko co w tej chwili wiadomo na jego temat. Policjanci mają nadzieję, że tożsamość mężczyzny pozwoli ustalić analiza dentystyczna. Przyczyna śmierci na razie nie jest znana.
To drugie ciało znalezione w ciągu roku w okolicach Flagler Beach w północnej Florydzie. W lipcu ubiegłego roku ocean wyrzucił na brzeg ciało innego mężczyzny. Okazał się nim być 60-latek, który popełnił samobójstwo.
in