Administracja Obamy włączyła się do negocjacji w sprawie regulaminu dla Wall Street, wzywając do ograniczenia rozmiaru instytucji finansowych i podkreślając, że centralnym punktem nowych przepisów musi być ochrona konsumenta.
Departament Skarbu rozesłał propozycję ustawy, która powstrzymałaby banki komercyjne przed ryzykownymi transakcjami i nie dopuszczała do nadmiernego rozrostu firm finansowych. Ograniczenia te dotyczyłyby tylko tych kompanii, które rozbudowują się poprzez łączenie się lub kupno innej kompanii.
Plan zawiera propozycję znaną jako „Vocker Rule”, od nazwiska byłego przewodniczącego Fed, Paula Volckera, zdecydowanego zwolennika ograniczenia działalności banków komercyjnych na zasadach typowych dla banków inwestycyjnych.
Plan przedstawiony przez administrację w ub. roku przewidywał stworzenie niezależnej agencji ochrony finansowej konsumenta. Ustawa zatwierdzona przez Izbę Reprezentantów zawierała punkt o powstaniu takiej agencji, choć przedstawiciele sektora finansowego wysuwali ostre sprzeciwy.
Ustawa utknęła w Senacie. Przewodniczący Komitetu Bankowego, demokrata z Connecticut, Chris Dodd, i najwyższy rangą w tym komitecie republikanin z Tennessee, Bob Corker, zaproponowali autonomiczną agencję konsumenta w Federalnych Rezerwach. Spotkała się ze sceptycznym przyjęciem ze strony demokratów i republikanów.
Przewodniczący izbowego Komitetu Usług Finansowych, demokrata z Massachusetts, Barney Frank, silnie zirytowany nazwał tę propozycję „beznadziejnym żartem”. Wiele grup konsumenckich wierzy, że Fed zaniedbał ochronę konsumenta w okresie, w którym narastał kryzys finansowy.
W czasie spotkania z przedstawicielami 30 organizacji konsumenckich sekretarz skarbu Timothy Geithner opowiedział się za powstaniem niezależnej agencji ochrony konsumenta.
(HP – eg)
