REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedAmerykańskie stypendium dla biografa Wałęsy - O Polonii i Ameryce

Amerykańskie stypendium dla biografa Wałęsy – O Polonii i Ameryce

-

Na ukazanie się tej książki Lech Wałęsa zareagował histerycznie, grożąc, że odda nagrodę Nobla i wyemigruje z Polski. Chodzi oczywiście o wydaną w ubiegłym roku pracę młodego historyka, absolwenta Uniwersytetu Jagiellońskiego, Pawła Zyzaka „Lech Wałęsa idea i historia”. Część opinii publicznej uznała książkę za niepoprawną politycznie, a jej autora odsądzano od czci i wiary za przytoczenie w niej opini anonimowych świadków, że Wałęsa był ojcem nieślubnego dziecka, współpracownikiem SB, a w młodości zachowywał się po chuligańsku siusiając do chrzcielnicy. Paweł Zyzak wyjaśnił, że pragnął pokazać Lecha Wałęsę takim jakim on jest, a nie owianego mitem pogromcę komunizmu i dlatego skonfrontował ten mit z rzeczywistością.
Ale oprócz krytyki książka ściągnęła na Zyzaka szereg kłopotów. Sygnał ku temu dała wypowiedź samego Lecha Wałęsy na temat książki i jej autora: „To, co zrobił ten gówniarz, nie mieści się w pale”. Później córka Lecha Wałęsy – Anna Domińska pozwała wydawnictwo „Arcana”, które książkę opublikowało twierdząc, że narusza ona jej dobra osobiste. Następnie Instytut Pamięci Narodowej nie odnowił z Zyzakiem umowy o pracę. Mimo usilnych starań, popartych dyplomem magistra historii UJ, Paweł Zyzak nie był w stanie znaleźć zatrudnienia w żadnej ze szkół w Bielsku-Białej, skąd pochodzi, i zdesperowany podjął na kilka miesięcy pracę w lokalnym supermarkecie.
Deską ratunku dla młodego historyka okazało się zaproszenie ze Stanów Zjednoczonych. Na czteromiesięczne stypendium do waszyngtońskiego Institute of World Politics zarekomendował Pawła Zyzaka profesor Marek Jan Chodakiewicz. Ten znany w USA i w Polsce historyk jest w Instytucie Dziekanem do spraw Akademickich i kieruje Katedrą Studiów Polskich im. Tadeusza Kościuszki. Ufundowana przez Blankę Rosenstiel i jej Amerykański Instytut Kultury Polskiej w Miami katedra funkcjonowała początkowo na University of Virginia, ale później została przeniesiona do Institute of World Politics w Waszyngtonie i powierzona profesorowi M. J. Chodakiewiczowi. Dzięki temu studenci Instytutu, specjalizującego się w sprawach bezpieczeństwa narodowego USA i stosunków międzynarodowych, mogą poznawać także historię Polski.
Ostatnio prof. Chodakiewicz opublikował w fachowym czasopiśmie byłych oficerów wywiadu „Intelligencer” artykuł zatytułowany „Agent Bolek”. Stwierdza w nim – w oparciu o książkę Pawła Zyzaka, a także dwie inne wydane niedawno prace biograficzne o Lechu Wałęsie (Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka „SB a Lech Wałęsa” oraz Sławomira Cenckiewicza „Sprawa Lecha Wałęsy”) – że ich autorzy są zgodni co do tego, iż w latach 1970-1976 Lech Wałęsa był zarejestrowany przez SB jako tajny współpracownik “Bolek”, ale większość dokumentów dotyczących tej sprawy została zniszczona.
Dotychczas wszystkim, którzy odważyli się o tym mówić publicznie, Wałęsa groził, a nawet pozywał do sądu w oparciu o korzystny dla niego wyrok sądu lustracyjnego. Ale co zrobi teraz, gdy wiedza o agencie”Bolku” trafiła za ocean?
Wojciech Minicz

REKLAMA

2090976550 views

REKLAMA

2090976860 views

REKLAMA

2092773323 views

REKLAMA

2090977146 views

REKLAMA

2090977292 views

REKLAMA

2090977438 views