REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaŚwiatMedia: córka Putina w ostatnich latach często odwiedzała Niemcy, władze nic o...

Media: córka Putina w ostatnich latach często odwiedzała Niemcy, władze nic o tym nie wiedziały

-

Niemieckie służby bezpieczeństwa przeoczyły liczne wyjazdy Katerinej Tichonowej, młodszej córki prezydenta Rosji Władimira Putina, do Bawarii – informuje tygodnik „Der Spiegel. Według dokumentów, którymi dysponuje gazeta i niezależny rosyjski portal Ważnyje Istorii, Tichonowa od 2015 roku latała do Niemiec ponad 20 razy, prawdopodobnie po to, by widywać się ze swoim partnerem.

W podróżach towarzyszyli jej przypuszczalnie uzbrojeni funkcjonariusze Federalnej Służby Ochrony (FSO), która strzeże prezydenta Rosji.

REKLAMA

Powodem wyjazdów Tichonowej do Bawarii jest prawdopodobnie mężczyzna, z którym od pewnego czasu była w związku: Igor Zełenski. Rosyjski artysta, który nie jest spokrewniony z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, do kwietnia br. był dyrektorem Bawarskiego Baletu Państwowego i przypuszczalnie jest ojcem czteroletniej obecnie córki Tichonowej.

Według „Spiegla” córka Putina co najmniej raz zatrzymała się w pięciogwiazdkowym hotelu Mandarin Oriental w Monachium. Przy innej okazji jej podróż zaprowadziła ją prawdopodobnie do hotelu Leeberghof nad jeziorem Tegernsee. Inne wyjazdy wiodły ją do Granady, Mediolanu, Londynu, Bolonii czy austriackiego Kitzbuehel.

Policja i służby wywiadowcze Niemiec przez lata nie zauważały tych wycieczek, choć młodsza córka Putina i jej ochroniarze zwykle przyjeżdżali do Niemiec pod prawdziwymi nazwiskami.

„Luka informacyjna służb wpisuje się w ogólny obraz: przez wiele lat mało kto w Niemczech interesował się działalnością wpływowych Rosjan. To, jakie nieruchomości kupowali lub z kim robili interesy, było ogólnie uważane za sprawę prywatną. To pobłażliwe podejście teraz się mści. Trudno egzekwować sankcje wobec wspólników Putina. Ich sieci (powiązań) są dla władz trudne do spenetrowania” – pisze „Spiegel”.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

REKLAMA

2091027593 views

REKLAMA

2091027892 views

REKLAMA

2092824353 views

REKLAMA

2091028176 views

REKLAMA

2091028323 views

REKLAMA

2091028467 views