REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportLM siatkarzy - Lokomotiw - ZAKSA 1:3. Zwycięstwo z rosyjskim gigantem

LM siatkarzy – Lokomotiw – ZAKSA 1:3. Zwycięstwo z rosyjskim gigantem

-

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle pokonali w Rosji Lokomotiw Nowosybirsk 3:1 (25:19, 21:25, 26:24, 25:23) w swoim drugim meczu grupowym Ligi Mistrzów.

W pierwszym spotkaniu kędzierzynianie pokonali u siebie słoweński zespół OK Merkur Maribor 3:0. Rywalem, broniącego trofeum polskiego zespołu w grupie C jest jeszcze włoska drużyna Cucine Lube Civitanova.

REKLAMA

Kluczem do wygrania pierwszego seta przez kędzierzynian była zagrywka. Zresztą od asa serwisowego Aleksandra Śliwki rozpoczęło się to spotkanie. Po chwili goście prowadzili 9:4, 14:7. Zespół z Rosji pod koniec seta zmniejszył stratę do trzech punktów (18:21). Jednak następne dwie akcje wygrała ekipa z Polski i po chwili mogła się cieszyć z prowadzenia w meczu.

W następnej odsłonie popełniała jednak zbyt dużo tzw. błędów własnych, aby wygrać. Inna sprawa, że Lokomotiw wyraźnie poprawił zagrywkę. Szczególnie Kamil Semeniuk miał problem z jej przyjęciem. Gdy było 21:20 wydało się, że kibice będą świadkami zaciętej końcówki. Jednak potem trzy punkty z rzędu zdobyła drużyna z Nowosybirska. Co prawda nie wykorzystała pierwszej piłki setowej, ale po chwili postawiła kropkę nad i.

Gdy w trzecim secie było 9:16, mało kto przypuszczał, że zakończy on się grą na przewagi. Niestety, pod koniec dużą rolę w wydarzeniach odegrali sędziowie. Gdy Rosjanie doprowadzili do remisu 23:23, na dłuższą chwilę przerwali spotkanie. Czas był potrzebny, aby wyjaśnić błędy u osób prowadzących protokół. Najwyraźniej wybity z rytmu Siergiej Sawin po wznowieniu gry z zagrywki posłał piłkę w aut. ZAKSA nie wykorzystała pierwszej piłki setowej. Przy dwóch ostatnich akcjach kontrowersyjne decyzje podjął główny arbiter. Najpierw uznał niezbyt czysty atak siatkarza z Kędzierzyna-Koźla, a potem przerwał akcję z powodu złego odbicia piłki w zespole Lokomotiwu. Miejscowi długo nie chcieli się tym pogodzić. Ich trener żądał weryfikacji akcji, przez kilka minut nie chciał przejść na drugą stronę boiska.

W ostatniej partii ZAKSA znowu wypracowała sobie dużą przewagę. Było 10:16, 14:20, 20:24. W tym przypadku Rosjanie zdołali zmniejszyć stratę do zaledwie jednego punktu (23:24). Jednak kędzierzynianie wykorzystali czwartą piłkę meczową.

Ekipa z Kędzierzyna-Koźla jest pierwszą z Polski, która wygrała Ligę Mistrzów. Pod tą nazwą najbardziej prestiżowe kontynentalne rozgrywki klubowe istnieją od sezonu 2000/01. Wcześniej, w 1978 roku, zawodnicy Płomienia Milowice triumfowali w funkcjonującym wcześniej Pucharze Europy Mistrzów Krajowych.

(PAP)

REKLAMA

2091036084 views

REKLAMA

2091036386 views

REKLAMA

2092832847 views

REKLAMA

2091036669 views

REKLAMA

2091036815 views

REKLAMA

2091036961 views