REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportEl. ME 2018 – asystent Nawałki: selekcja nigdy się nie zakończy

El. ME 2018 – asystent Nawałki: selekcja nigdy się nie zakończy

-

Kadrowicze Adama Nawałki trenowali we wtorek w Karczewie na boisku o sztucznej nawierzchni fot.Bartłomiej Zborowski/EPA
Kadrowicze Adama Nawałki trenowali we wtorek w Karczewie na boisku o sztucznej nawierzchni fot.Bartłomiej Zborowski/EPA

Asystent trenera reprezentacji Polski Adama Nawałki Bogdan Zając powiedział, że zmiany personalne w kadrze to efekt ciągłej selekcji, która nigdy się nie zakończy. – Za miesiąc sytuacja może być zupełnie inna – dodał Zając.

Piłkarze reprezentacji Polski do poniedziałkowego wieczoru stawili się w jednym z warszawskich hoteli, gdzie rozpoczęło się zgrupowanie przed meczem wyjazdowym z Kazachstanem, które zainauguruje eliminacje mistrzostw świata 2018.

REKLAMA

– We wtorek rano mieliśmy odprawę, podczas której dokonaliśmy szybkiej analizy meczu z Portugalią. Rano był krótki trening na siłowni, a później przeprowadzimy zajęcia taktyczne na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Karczewie. Przez następne dwa dni będziemy trenowali na stadionie Polonii Warszawa. Wszyscy odczuwają jeszcze trudy ligowych meczów i obciążenia nie są duże – powiedział Zając na wtorkowej konferencji prasowej.

Asystent Nawałki podkreślił, że zawodnicy, którzy dobrze zaprezentowali się we Francji, nie mogą być pewni miejsca w składzie.

– Wiele razy podkreślaliśmy, że selekcja jest ciągłym procesem i nigdy nie możemy jej zakończyć. W dalszym ciągu do tego tak podchodzimy. Obserwujemy dyspozycję zawodników i efekt jest taki, że jest z nami kilka nowych twarzy, a brakuje kilku graczy, którzy byli we Francji. Za miesiąc jednak może być zupełnie inna sytuacja. Jesteśmy w stałym kontakcie z wieloma zawodnikami i ich trenerami klubowymi – podkreślił szkoleniowiec.

Do reprezentacji Polski wrócił Maciej Rybus, którego kontuzja barku wyeliminowała z udziału w Euro 2016. Latem podpisał kontrakt z Olympique Lyon.

– Wierzymy, że będzie w dobrej dyspozycji, bo grał w ostatnich meczach. Zmienił ligę na silniejszą i jest to dla niego duży awans pod względem sportowym. Ten transfer podniesie jego umiejętności, bo tkwią w nim ogromne rezerwy. Na lewej obronie będzie więc rywalizacja, bo Artur Jędrzejczyk we Francji zagrał na dobrym poziomie. Zresztą na innych pozycjach też jest duża rywalizacja– ocenił Zając.

Zgrupowanie przed niedzielnym meczem z Kazachstanem w Astanie jest pierwszym po mistrzostwach Europy we Francji.

– Mieliśmy dwa miesiące rozbratu i zatęskniliśmy za sobą. Cieszymy się, że znowu jesteśmy razem. Od zawodników bije energia i są gotowi do podjęcia nowego wyzwania, więc z niecierpliwością czekamy na spotkanie z Kazachstanem – przyznał szkoleniowiec.

Reprezentacja Kazachstanu zajmuje 96. miejsce w rankingu FIFA.

– Wszyscy zawodnicy tej reprezentacji występują w rodzimej lidze. To siła tego zespołu. Zawodnicy FK Astana w poprzednim sezonie występowali w Lidze Mistrzów. Poza tym doskonale znają boisko. Z pokorą podchodzimy do tego przeciwnika, ale znamy swoja siłę – zakończył Zając.

Piłkarze reprezentacji Polski we wtorek trenowali w Karczewie, gdzie nawierzchnia przypomina sztuczną murawę w Astanie. W piątek wylecą czarterem do Kazachstanu, a w niedzielę o godz. 11.00 czasu chicagowskiego zagrają w Astanie z gospodarzami.

(PAP)

REKLAMA

2091036564 views

REKLAMA

2091036865 views

REKLAMA

2092833324 views

REKLAMA

2091037147 views

REKLAMA

2091037294 views

REKLAMA

2091037439 views